Reklama

Jak utrzymać w czystości…

Wcale nie musisz używać silnych środków chemicznych, aby wasz dom oraz rzeczy maleństwa były zadbane. Podpowiadamy, jak bezpiecznie osiągnąć taki efekt.

Chcesz, by twój maluszek - w ubranku bez jednej plamki - bawił się idealnie czystymi zabawkami na lśniącej podłodze?

Zanim rzucisz się w wir porządków, pamiętaj, że nawet z czystością nie należy przesadzać. W zbyt sterylnym domu układ odpornościowy smyka w ogóle nie ma okazji do treningu, a wyjałowione z wszelkich drobnoustrojów środowisko sprzyja rozwojowi alergii.

Poza tym do podrażnienia skóry brzdąca może przyczynić się również nadmiar chemikaliów, zawartych w detergentach. Dlatego sprzątając przy dziecku, staraj się używać małych ilości łagodnych środków czystości (np. mydła lub płynów do kąpieli dla dzieci, czy płynów do naczyń, delikatniejszych niż preparaty do dezynfekcji i szorowania).

Reklama

Potem wszelkie preparaty dokładnie spłukuj. Gruntowne porządki z użyciem silnej chemii rób pod nieobecność dziecka, a zanim maluch wróci do domu, dokładnie przewietrz mieszkanie.

... dziecięce ubranka

Do ich prania należy używać proszków i płynów, które są przeznaczone specjalnie do dziecięcych ciuszków. Zawarte w nich substancje są tak dobrane, by usuwały zabrudzenia, nie wpływając na skórę malca. Mimo to na koniec warto włączyć program dodatkowego płukania, aby pozbyć się z ciuszków maleństwa pozostałości preparatu.

Warto pamiętać: Podczas prania nie stosuj płynów zmiękczających o silnym zapachu ani odplamiaczy. Świeże ślady po kupce czy marchewce zapieraj mydłem dla dzieci lub namaczaj przed praniem w płatkach mydlanych przez około godzinę. Zaplamione białe ciuszki możesz uprać w temperaturze 90ºC.

... butelki i smoczki

W pierwszym półroczu życia dziecka, wszelkie akcesoria używane do jego karmienia powinny być sterylizowane przed każdym użyciem. Można je wygotować w garnku - powinny spędzić we wrzątku 10-15 minut. Można skorzystać także ze sterylizatora, np. parowego.

Warto pamiętać: Zanim butelka czy smoczek trafią do garnka z wrzątkiem czy sterylizatora, powinny zostać dokładnie umyte pod bieżącą wodą, za pomocą szczotki (najlepiej z dodatkową końcówką do czyszczenia smoczków). Użyj odrobiny płynu do naczyń lub specjalnego - do dziecięcej zastawy (np. NUK), a na koniec kilkakrotnie wypłucz wyszorowane akcesoria.

... podłogi i dywany

Gdy smyk raczkuje, mycie parkietu i odkurzanie co dwa dni to konieczność. Do zmywania podłóg możesz używać czystej wody. Jeżeli dodasz detergentu, dokładnie zmyj go z podłogi, kilka razy zmieniając wodę w wiaderku.

Warto pamiętać: Jeśli nie masz odkurzacza wodnego, przed czyszczeniem dywanu możesz spryskać go wodą. Dzięki temu mniej kurzu będzie unosiło się w powietrzu.

... talerzyki i kubeczki

Dla brzdąca po 6. miesiącu życia nie musisz ich już sterylizować. Wystarczy, że przed użyciem przelejesz je wrzątkiem. Po posiłku zastawę należy dokładnie umyć niewielką ilością płynu do zmywania (możesz użyć takiego do akcesoriów niemowlęcych). Potem naczynia trzeba dokładnie wypłukać.

Warto pamiętać: Korzystasz ze zmywarki? Raz na 2-3 dni staraj się myć naczynia maluszka w najwyższej temperaturze.

... zabawki maluszka

Zabrudzone plastikowe autka czy gumowe kaczuszki najlepiej myć szczotką, używając ciepłej wody i mydła. Z kolei do prania pluszaków (raz na 1-2 miesiące) przyda się płyn do dziecięcych ubranek. Po upraniu miśków w pralce, warto nastawić dodatkowe płukanie. Płucząc zabawki ręcznie, należy je wygniatać, często zmieniając wodę.

Warto pamiętać: Jeśli smyk ma alergię, raz w miesiącu wkładaj jego pluszaki do zamrażalnika na ok. 24 godziny. To świetny sposób, by pozbyć się roztoczy, odpowiedzialnych za alergie wziewne.

Nie używaj przy dziecku!

● Odświeżaczy powietrza w sprayu, kostce, aplikatorze podłączanym do kontaktu - wydzielają one silny zapach, który drażni śluzówki i może wywołać reakcję alergiczną.

● Środków do przetykania rur i wybielaczy - są żrące, a ich opary mogą podrażniać śluzówki nosa i oczu.

● Preparatów "bez spłukiwania" - za pośrednictwem rączek malucha mogą się przenieść do jego buzi.


Konsultacja: lek. med. Barbara Gierowska-Bogusz, pediatra z Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie. Tekst: Ewa Kania

Mam dziecko
Dowiedz się więcej na temat: sprzątanie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy