Reklama

Pomarańczowa Siła wraca do gry

Fundacja ING Dzieciom wznawia olimpijską edycję programu Pomarańczowa Siła, w którym zachęca dzieci z niepełnosprawnościami do uprawiania sportu. Szkoły, organizacje i kluby biorące udział w zabawie otrzymują sprzęt sportowy, a najaktywniejsi finaliści są nagradzani wspólnymi treningami z ambasadorami: Alicją Jeromin, Marcinem Ryszką i Michałem Polem.

Niedobór ruchu u młodzieży z niepełnosprawnościami to poważny problem, mający wiele źródeł: w niektórych placówkach barierą jest infrastruktura i braki sprzętowe czy brak odpowiedniego przygotowania nauczycieli, a dla części dzieci z niepełnosprawnościami kłopotem jest wstyd przed rówieśnikami czy nadmierna obawa o kontuzję.

Pomarańczowa Siła powstała nie tylko po to, żeby uświadamiać Polakom zagrożenia płynące z braku aktywności fizycznej, ale też żeby wyrównywać szanse w dostępie do sportu wśród dzieci, w tym dzieci z niepełnosprawnościami. Na treningach spotkają się one z ambasadorami programu, którzy dzieląc się swoimi doświadczeniami będą inspirować je do pokonywania barier.

Reklama

- Dla mnie Pomarańczowa Siła to szansa na świetną zabawę dla dzieci, które sport dotychczas kojarzyły głównie z rehabilitacją. Przez ostatnie miesiące nie mogliśmy się doczekać, kiedy będziemy mogli wreszcie zobaczyć, jak dzieci podejmują sportowe wyzwania i przełamują obawy swoje i swoich rodziców. Ruszamy w Polskę pełni nadziei, że dzieci zaskoczą nas swoją pomysłowością - podkreśla Agata Tomaszewska, prezeska Fundacji ING Dzieciom.  

Aktywnie i odpowiedzialnie

Pandemia koronawirusa sprawiła, że przez ostatnie kilka miesięcy dzieci miały utrudniony dostęp do aktywności fizycznej, brakowało im też kontaktu z rówieśnikami. W ramach jesiennej edycji Pomarańczowej Siły organizatorzy chcą dać im mnóstwo sportowej radości, sprawiając, że powrót do szkół będzie przyjemnością.

- W tych niełatwych czasach bardzo ważne jest to, żeby cały czas dbać o aktywność fizyczną. To w czasie pandemii było utrudnione. Dlatego ogromnie się cieszymy, że Pomarańczowa Siła znów rusza w Polskę. Jesienią będziemy mieli wiele wspaniałych okazji do spotkań z dziećmi i wspólnej, sportowej zabawy. Nam tego bardzo brakowało i jesteśmy przekonani, że uczestnicy również stęsknili się za aktywnym spędzaniem czasu - podkreśla Marcin Ryszka, ambasador Pomarańczowej Siły, a także dziennikarz i kapitan reprezentacji Polski w blind footballu. Oczywiście cała zabawa odbędzie się przy zachowaniu ścisłych zasad bezpieczeństwa. ­Organizatorzy w trakcie wydarzeń będą w pełni dostosowywać się do obowiązujących wytycznych MEN, a także do reguł wprowadzanych przez poszczególne placówki. Sportowe zajęcia z ambasadorami mają być nie tylko inspirujące i ciekawe, ale przede wszystkim bezpieczne.  

Jesień pod znakiem aktywności

Przed dziećmi cztery rundy, w których sprawdzą się w różnych dyscyplinach. Wszystkie etapy będą się rozpoczynać od filmików przygotowanych przez Marcina Ryszkę, Alicję Jeromin lub Michała Pola, na których pokażą, jak można wykorzystać otrzymany sprzęt, opowiedzą o sportach paraolimpijskich, zachęcając dzieci do ćwiczeń.

- To właśnie jest piękne w sporcie, że może go uprawiać prawie każdy. Dla jednego wymarzoną aktywnością będzie bieganie, dla innego tenis stołowy czy piłka nożna. Ważne, żeby próbować różnych rzeczy, cieszyć się ruchem i szukać najlepszej formy aktywności dla siebie - podkreśla Alicja Jeromin, siedmiokrotna medalistka paraolimpijska w biegach sprinterskich, która przygodę ze sportem zaczynała od tenisa stołowego. W pierwszej, wrześniowej rundzie uczestnicy będą mieli możliwość wykazania się kreatywnością przy ćwiczeniach gimnastycznych, w drugiej będą trenować sporty zespołowe, trzecia to wspólna zabawa w sportach rakietowych, a ostatnia runda to sporty precyzyjny.

Każda część jest osobną zabawą, w której przedstawiciele Pomarańczowej Siły od nowa ocenią zaangażowanie uczestników w walce o wspólny trening z ambasadorami. - Warto brać udział w olimpijskiej edycji Pomarańczowej Siły przede wszystkim dlatego, że sport to najlepszy znany ludzkości sposób na wartościowe pożytkowanie wolnego czasu. Ci, którzy już w dzieciństwie przyzwyczają się do aktywności, z dużym prawdopodobieństwem będą też zdrowszymi i sprawniejszymi dorosłymi. Dlatego warto pokazywać, że to po prostu fajna zabawa. Cieszę się, że mogę brać w tym udział. Może część z tych, których zainspirujemy, w przyszłości będzie nas reprezentować na igrzyskach paraolimpijskich? - zastanawia się Michał Pol, attaché polskiej kadry paraolimpijskiej.   Więcej informacji o Pomarańczowej Sile można znaleźć na stronie internetowej Fundacji ING Dzieciom: pomaranczowasila.pl, a także na Facebooku - facebook.com/FundacjaINGDzieciom i Instagramie - Instagram.com/fundacjaingdzieciom/

INTERIA/materiały prasowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy