Program 1000+?
Zapomnij o 500+, idzie nowe! Jak podaje „Super Ekspres”, PiS planuje pójść ze swoim sztandarowym programem socjalnym jeszcze dalej. Co to oznacza?
Wiele skrajnych emocji wywołały słowa posła Janusza Szewczaka, który w najbliższych latach widzi szansę rozszerzenia programu 500+, który po tych zmianach ewoluuje w program 1000+. Polityk przekonuje, że to dobry pomysł i jednocześnie podkreśla, że aprobuje wszelkie formy wsparcia finansowego czy socjalnego, jakimi można by objąć polskie rodziny.
Czemu ma służyć korekta w programie? Według polityków Prawa i Sprawiedliwości będzie skutecznym orężem do walki z ubóstwem. Śledząc gorące dyskusje na internetowych forach można napotkać wypowiedzi osób, które łączą zapowiadane zmiany z wielkimi nadziejami. Zdaniem komentatorów nieco bardziej sceptycznie nastawionych do projektu, oczekiwania najuboższej części społeczeństwa zostały rozbudzone, a apetyty boleśnie zaostrzone. Inni nie kryją oburzenia:
- Do czego to podobne, żeby z moich pieniędzy, podatków ciężko przeze mnie wypracowanych utrzymywać tych, którym nie chce się pracować?! - pisze zbulwersowany czytelnik.
Nie brak też komentarzy utrzymanych w zdecydowanie ostrzejszym tonie. Internauci zarzucają partii rządzącej chęć kupowania sobie elektoratu, zaniedbywanie m.in. emerytów i studentów.
A jakie jest wasze zdanie? Chcielibyście zamiany programy 500+ na 1000+?