Tylko trzy błędy? Nie! Aż trzy!
Dieta małego dziecka jest dla rodziców nie lada wyzwaniem. Zdarza się, że dorośli podają niemowlęciu pokarmy, które mogą maluszkowi zaszkodzić. Oto trzy poważne błędy dotyczący żywienia najmłodszych.
Solenie i słodzenie
Zdarza ci się czasem posolić zupkę i posłodzić deser dziecku? Staraj się tego unikać. Niemowlę inaczej niż ty wyczuwa smak. Potrawa, która tobie wydaje się mdła, jemu smakuje zupełnie inaczej.
Doprawiając dania solą i cukrem, przekazujesz malcowi informację, że takie smaki są dobre. Jeśli przyzwyczai się do nich, będzie domagał się tylko słodkich lub słonych potraw. Nie polubi owoców i warzyw, które dostarczają mu cennych witamin i minerałów.
Poza tym sól i cukier nie służą zdrowiu dziecka. Jego nerki nie są na tyle sprawne, by pozbyć się soli z organizmu. Cukier zaś powoduje próchnicę zębów i sprzyja otyłości.
Krowie mleko
Wiele mam podaje maluchom mleko krowie. Tymczasem małe dziecko absolutnie nie powinno go pić, a jogurt, kefir i twarożek może dostać dopiero od 11. miesiąca życia. Dlaczego to takie ważne? Mleko krowie zawiera znacznie więcej białka i składników mineralnych niż twój pokarm i mieszanka modyfikowana, co nadmiernie obciąża nerki malca. Ma zaś za mało witamin A, C, D i żelaza, potrzebnych brzdącowi. Jest też silnym alergenem i może powodować u maluszka alergię pokarmową.
Pamiętaj: dla małych dzieci najlepsze jest twoje mleko albo modyfikowane. Tylko one zawierają odpowiednią dla bobasa ilość substancji odżywczych.
Napoje niezdrowe dla małych dzieci
Gdy maluch jest spragniony, nie podawaj mu soków dla dorosłych, np. z kartonów (są dosładzane) lub, co gorsza, czarnej herbaty. Możesz sama przygotować sok przecierowy. Pamiętaj jednak, że niemowlę może dziennie wypić tylko 150 ml soku. Jego pragnienie najlepiej zaspokoi przegotowana, niskozmineralizowana woda mineralna. Nie zawiera kalorii, a więc nie tuczy i nie zmniejsza apetytu.
Gdy karmisz maluszka piersią, w ogóle nie musisz dodatkowo podawać szkrabowi niczego do picia. Przez pierwsze miesiące twoje mleko świetnie zaspokaja jego pragnienie. Na początku karmienia jest ono bardzo wodniste i dopiero po kilku minutach ssania staje się gęste i treściwe. W upalne dni, kiedy maluszek potrzebuje więcej płynów, po prostu częściej przystawiaj go na chwilę do piersi.