Anna Wintour zdradza swoje sekrety
Diabeł, noszący ubrania od Prady, pokazał swoją ludzką twarz. Anna Wintour zgodziła się odpowiedzieć na 73 pytania jednego z amerykańskich dziennikarzy. Co lubi, czego boi się, a czego nigdy nie zrobi naczelna amerykańskiego „Vogue’a” ?
Jeśli ktoś miał ochotę aplikować na stanowisko naczelnej magazynu "Vogue" powinien pożegnać się z ambicjami. Anna Wintour, w programie "73 Questions With" zadeklarowała, że na swoim stanowisku zostanie "na zawsze". Wyznała również, że w swojej pracy najbardziej lubi ludzi, z którymi się spotyka. A w karierze liczy raczej na własne umiejętności niż na szczęśliwy traf, bo "nienawidzi horoskopów".
Pytanie skierowane do Wintour nie dotyczyły wyłącznie pracy. Z krótkiego wywiadu można było dowiedzieć się między innymi, że naczelna "Vogue’a" woli skórę od aksamitu, nowe od starego i przedmieścia od centrum. Jej ulubioną książką jest "Duma i Uprzedzenie", od lat próbuje przeczytać "Wojnę i pokój", najlepiej ubraną bohaterką literacką jest według niej Scarlett O’ Hara, zaś postacią najczęściej inspirującą projektantów... Olivier Twist.
Swój dzień zaczyna od kawy, która jest jednocześnie jej ulubionym napojem. Alkoholu nie pija, nawet okazjonalnie, natomiast czasem pozwala sobie na porcję ulubionych lodów. Oczywiście kawowych.
Krajem, który najbardziej chciałaby odwiedzić są Indie. Ciekawe tylko, jak zniosła by obecność tamtejszych pająków, których ponoć panicznie się boi...
