Artystka wystawiła mieszkanie z widokiem na Central Park. Cena zwala z nóg
Oprac.: Natalia Siedlaczek
Wystawiony na sprzedaż dwupoziomowy apartament mieści się w Brentmore, zbudowanym w 1910 roku luksusowym apartamentowcu na rogu Central Park West i 69th Street. Annie Leibovitz chce dostać za niego 8,6 miliona dolarów.
Cena jest atrakcyjna, bo fotografka kupiła to lokum w 2014 roku za 11,25 miliona dolarów. Dlaczego teraz je sprzedaje. "Jest teraz dla mnie za duże. Mieszkam i pracuję w centrum miasta, a naszym domem rodzinnym jest dom na północy stanu" - powiedziała fotografka, nawiązując do posiadłości w Rhinebeck w dolinie rzeki Hudson.
Mieszkanie Leibovitz ma 325 metry kwadratowe powierzchni
Składa się z kuchni, jadalni, przestronnego salonu, czterech sypialni i trzech łazienek. Fotografka kilkakrotnie remontowała to mieszkanie, m.in. przebudowała kuchnię i wygospodarowała gabinet. Wystrój wnętrza zachował jednak świetność przedwojennego luksusu - kasetonowy sufit w jadalni, sztukaterie, boazerie i oryginalne intarsjowane dębowe parkiety. Ogromną zaletą mieszkania są też ogromne okna, z których roztacza się widok na Central Park. "Kiedy po raz pierwszy weszłam do mieszkania ponad 10 lat temu, przez okna salonu wpadało piękne światło od strony parku" - powiedziała "New York Timesowi" Leibovitz.
Kto mieszka w sąsiedztwie?
Apartamentowiec Brentmore jest lubiany przez gwiazdy. Sąsiadami Annie Leibovitz byli tam m.in. Robert De Niro, Paul Simon czy Sting, który odkupił apartament od Billy’ego Joela. Wszystkich ich Leibovitz fotografowała do różnych publikacji. Zaledwie trzy przecznice od Brentmore, w rezydencji Dakota, Annie zrobiła w 1980 roku słynne zdjęcie nagich, zwiniętych w kłębek Johna Lennona i Yoko Ono. Kilka godzin później muzyk już nie żył.