Co naprawdę przydarzyło się Rihannie?

Tegoroczne rozdanie muzycznych nagród Grammy miało być świętem Rihanny i Chrisa Browna! Oboje byli nominowani aż w trzech kategoriach, mieli też wystąpić na prestiżowej gali w Los Angeles. Dzień wcześniej pojawili się na imprezie poprzedzającej rozdanie nagród, ale na niedzielną uroczystość już nie dotarli.

Dramat w samo południe

Rihanna i Chris spędzili noc przed ceremonią w hotelu. "Około dwunastej w południe na policję w Los Angeles zadzwoniła kobieta mówiąc, że jest świadkiem pobicia. W napastniku rozpoznała piosenkarza Chrisa Browna", relacjonował rzecznik policji w LA. Kobieta widziała, jak para młodych ludzi kłóci się w samochodzie. Dziewczyna, którą potem okazała się Rihanna, wysiadła. Chris wybiegł za nią i zaczął ją okładać pięściami. Gdy policja przyjechała na miejsce zdarzenia, Browna już nie było. Została tylko ciężko pobita piosenkarka i tłum gapiów.

"To było przerażające! Rihanna wyglądała jak bokser po walce. Krew leciała jej z ust i nosa. Miała podbite prawe oko i krwiaki na czole. Płakała. Po oględzinach okazało się, że piosenkarka ma też ślady po ugryzieniach na rękach i nogach", opowiadał dziennikarzom świadek zdarzenia. Policyjny fotograf zrobił zdjęcia pobitej. Będą one dowodem w sądzie. Wystarczą, aby skazać Browna na kilka lat więzienia, nawet jeśli piosenkarka nie złoży na niego skargi.

Artystka została odwieziona do szpitala. Tego samego dnia wieczorem Chris oddał się w ręce policji. Został przesłuchany i, po zapłaceniu 50 tysięcy dolarów kaucji, zwolniony do domu. Pierwsza rozprawa w jego sprawie ma się odbyć 5 marca. Brown zatrudnił już najlepszych prawników. Rihanna natomiast nie chce rozmawiać z prasą. Odwołała koncerty. Zrezygnowała również z imprezy z okazji swoich 21. urodzin, zaplanowanej na 20 lutego w Nowym Jorku. "Jej rodzice chcą, żeby wróciła do domu, na Barbados. Powinna być teraz otoczona szczególną opieką", mówi znajoma gwiazdy.

Czy mu przebaczy?

Chris Brown sam był w dzieciństwie ofiarą przemocy. W zeszłym roku wyznał w wywiadzie, że był bity przez swojego ojczyma, został też przez niego postrzelony. "Nigdy nie uderzę kobiety. Nie chcę być taki jak on", deklarował. Ale jednocześnie sam przyznał, że w szkole często bił się z kolegami i miewa kłopoty z kontrolą agresji. Czy Rihanna była już kiedyś jej ofiarą? "Nie mogę w to uwierzyć!

Rihanna była miłością jego życia", zapewnia znajomy piosenkarza. Ale przyjaciele artystki przyznają, że para często się kłóciła. "Chris jest bardzo wybuchowy. Łatwo się denerwuje", dodają. Jeszcze pół roku temu wydawało się, że są idealną parą. Brown pojechał nawet na wakacje z rodziną piosenkarki. Czy teraz trafi do więzienia, na razie nie wiadomo. Na pewno poniesie konsekwencje. Pierwsze już nastąpiły: amerykańskie stacje radiowe na znak protestu przestały nadawać jego utwory.

Więcej informacji znajdziesz w magazynie o gwiazdach SHOW