Córka Cobaina: Nigdy nie lubiłam Nirvany
Frances Bean Cobain, córka Kurta Cobaina, udzieliła wywiadu magazynowi „Rolling Stone”, w którym po raz pierwszy szczerze opowiedziała o tym, co czuje do zmarłego tragicznie ojca.
- Przykro mi, ale nigdy nie lubiłam Nirvany. Nie interesuje mnie scena grunge’owa - powiedziała Frances Bean Cobain w rozmowie z dziennikarzami magazynu "Rolling Stone" - Miałam 15 lat, kiedy zdałam sobie sprawę, że to byłoby dziwne, gdybym była fanką Nirvany. Kiedy włączam radio i leci ich piosenka, słyszę tatę.
Dodała jednak, że bardzo ceni talent ojca i w jego repertuarze są piosenki, które potrafią doprowadzić ją do łez.
Frances w rozmowie z dziennikarzami mówiła nie tylko o swoim stosunku do muzyki zmarłego ojca, ale również do niego samego.
- Gdyby tylko mój ojciec został uznany za kolejnego gościa, który porzuca swoją rodzinę w najbardziej koszmarny ze wszystkich sposobów... Ale nie jest. Co więcej, jego samobójcza śmierć wyniosła go na piedestał, (...), po śmierci w oczach niektórych stał się nawet bardziej istotny niż za życia - mówiła.
- W rzeczywistości, gdyby żył, po prostu miałabym tatę. Myślę, że to byłoby niezwykłe doświadczenie - dodała.
Kurt Cobain popełnił samobójstwo, gdy jego córka miała niecałe dwa lata.