Edyta Herbuś chciała zajmować się przepowiadaniem przyszłości
Popularna tancerka jakiś czas temu poprosiła swoich fanów o to, by przysyłali do niej pytania dotyczące jej życia. Wczoraj znalazła czas by odpowiedzieć na te, które wybrała. Zdradziła między innymi, że kiedyś planowała zajmować się wróżeniem z rąk.
Wyznanie na temat wróżbiarstwa padło w odpowiedzi na pytanie fanki, która chciała wiedzieć, kim Herbuś chciała być w dzieciństwie. "Zaskoczę was. Gdy byłam taka bardzo, bardzo, bardzo mała, to wymyśliłam sobie, że będę Cyganką, taką, co wróży ludziom z rąk".
Herbuś dodała jednak, że nie zależało na tym, by mieć dar jasnowidzenia, ale na tym, by umilać ludziom życie.
- Planowałam, że będę im mówić same wspaniałe rzeczy, żeby mogli sobie wyobrażać swoje piękne i szczęśliwe życie - wyznała gwiazda.
W wypowiedzi na instastories Edyta Herbuś powiedziała też, że swój młody wygląd zawdzięcza temu, że śmieje się jak dziecko i że zachowała beztroskę. A za swój największy sukces uważa to, że udało jej się zachować w życiu wolność i niezależność.
- Moje życie jest na moich warunkach - stwierdziła tancerka. Odpowiedziała też na pytanie, czy planuje kiedyś live'a tylko dla mężczyzn. Ku uciesze męskiej części jej fanów, Herbuś uznała to za dobry pomysł i poprosiła o wymyślenie, jakich kwestii mogłoby dotyczyć takie spotkanie na czacie.
Zobacz również:
***
Hania ma 17 miesięcy i SMA1 - rdzeniowy zanik mięśni. Innowacyjna terapia genowa kosztuje ponad 9 milionów złotych. Środki potrzebne są jak najszybciej, bo warunkiem przystąpienia do leczenia jest rozpoczęcie go przed ukończeniem drugiego roku życia. Niestety, w prowadzonej od sześciu miesięcy zbiórce, nadal brakuje ponad czterech milionów złotych.
JEŚLI MOŻESZ, WESPRZYJ ZBIÓRKĘ: www.siepomaga.pl/haneczka
Przeczytaj historię Hani: Bez terapii genowej Hania nie ma szans. Pomóż dokończyć zbiórkę