Evan Rachel Wood ofiarą przemocy seksualnej

W wywiadzie udzielony magazynowi „Rolling Stone” Evan Rachel Wood wyznała, że dwukrotnie padła ofiarą gwałtu. Impulsem do tego wyznania był, jak przyznaje aktorka, wybór Donalda Trumpa na prezydenta Stanów Zjednoczonych.

Evan Rachel Wood
Evan Rachel WoodGetty Images

- Tak, zostałam zgwałcona. Raz przez osobę, którą znałam i z którą przez jakiś czas była w związku. Drugi raz, przez właściciela baru. Nie wierzę, ze żyjemy w czasach, w których możemy dłużej milczeć. Nasz świat pełen jest bigoterii i seksizmu  - wyznała Wood w wywiadzie.

Aktorka opublikowała również na Twitterze wzruszającą notkę, w której pisze m.in. o tym, że te doświadczenia do dziś mają wpływ na jej życie.

Evan Rachel Wood jest jedną z wielu kobiet, które zdecydowały się opowiedzieć o swoich doświadczeniach związanych z przemocą seksualną po tym, jak Donald Trump zwyciężył w wyborach prezydenckich. W czasie kampanii na jaw wyszły seksistowskie wypowiedzi ówczesnego kandydata, w których pogardliwie wyrażał się on o kobietach i w niewybrednych słowach opowiadał o swoich "podbojach". Krótko po ogłoszeniu wyników kobiety masowo zaczęły publikować w mediach społecznościowych notki, w których opowiadają swoje historie, związane z molestowaniem i przemocą.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas