Gorączka Royal Baby – Brytyjczycy czekają na potomka Harry’ego i Meghan
15 października 2018 roku świat zelektryzowała wiadomość, na którą już od dawna czekali nie tylko najwięksi fani rodziny królewskiej. Na oficjalnym profilu Pałacu Kensington (na Twitterze) pojawiła się wiadomość potwierdzająca, że książę Harry i księżna Meghan spodziewają się pierwszego dziecka. Rodzina dobrą nowinę poznała na ślubie księżniczki Eugenii.
Kolejne Royal Baby ma przyjść na świat wiosną 2019 roku, a ciążą Meghan budzi ogromne zainteresowanie zarówno wśród Brytyjczyków, jak i światowej opinii publicznej. W mediach pojawiają się spekulacje na temat płci dziecka, wyboru imienia oraz jego... wyglądu.
Kolejne Royal Baby już w drodze
Para poznała się w 2016 roku przez wspólnych znajomych. Pod koniec 2017 roku Harry (szósty w kolejce do brytyjskiego tronu) ogłosił zaręczyny z amerykańską aktorką Meghan Markle. 19 maja 2018 roku narzeczeni wzięli ślub w kaplicy św. Jerzego na Zamku w Windsorze. Na uroczystość przybyli nie tylko krewni, ale i członkowie wielu europejskich rodzin królewskich, wielu najważniejszych polityków i światowych gwiazd, a jej transmisję na żywo oglądało miliony widzów na całym świecie.
Chłopiec czy dziewczynka?
Na wiadomość o ciąży Meghan czekano już niemal od dnia ślubu. Portale prześcigały się w publikowaniu zdjęć księżnej Sussex i doszukiwaniu się zaokrąglonego brzuszka. Po ogłoszeniu wiadomości o kolejnym Royal Baby w brytyjskiej rodzinie królewskiej, Harry i Meghan udali się w podróż do Australii, a kamery i błyski fleszy towarzyszyły im niemal na każdym kroku.
To właśnie podczas jednego ze spotkań w Australii ktoś z tłumu krzyknął:
- Mam nadzieję, że to będzie dziewczynka!
Książę Harry emocjonalnie zareagował na te słowa i odpowiedział w stronę tłumu:
- Ja również!
Czyżby to oznaczało potwierdzenie płci dziecka? Oficjalnych informacji na ten temat nie podano, ponieważ (zgodnie z królewską tradycją) poddani dowiadują się o tym dopiero po narodzinach. O płci kolejnego Royal Baby dowiemy się więc dopiero wiosną 2019.
Jakie imię dla kolejnego Royal Baby w rodzinie?
Gorączka wokół Royal Baby cały czas trwa. Szeroko komentowany jest brzuszek Meghan, troska Harry’ego o żonę oraz radość z oczekiwania na narodziny. W Internecie pojawiają się nawet... portrety przedstawiające, jak może wyglądać Royal Baby (najsłynniejsze stworzył Joe Mullins na prośbę "The Sun").
Największe emocje budzi jednak imię, które książę i księżna Sussex planują nadać potomkowi. Zgodnie z tradycją, dziecko może mieć do czterech imion. Zawsze to królowa jako pierwsza jest informowana o wyborze świeżo upieczonych rodziców - komentują eksperci ze strony bonusowykod.
Według tradycji, imiona dla kolejnych Royal Baby są wybierane po przodkach. Brytyjscy bukmacherzy już przyjmują zakłady - jednym z mocnych typów jest Diana dla dziewczynki i Spencer dla chłopca (w ten sposób książęca para uczciłaby tragicznie zmarłą matkę Harry’ego - księżną Walii). Wśród mocnych typów znalazł sie także Alexander, Arthur, James oraz Edward, a dla dziewczynki - Mary, Alice, Alexandra, Victoria i Elizabeth.
W brytyjskim "Hello" pojawiła się informacja, w której książę Karol zdradził, że jego syn i synowa rozważają nieco bardziej nowoczesne imiona - Shane i Kylie. Sama Meghan na swoim blogu napisała niegdyś, że jej ulubionym imieniem jest Grey. Czyżby to była kolejna propozycja, która wymknęłaby się nieco królewskiej tradycji?
Jak donoszą media, dziecko księżnej i księcia Sussex nie otrzyma z automatu tytułu książęcego (będzie najpewniej tytułowane lord lub lady), co mogłoby zachęcić parę do nagięcia sztywnego protokołu i wyboru bardziej nowoczesnego imienia dla swojego potomka.
