Helen Flanagan: Mój poród trwał trzy dni

W lipcu Helen Flanagan została mamą. Niedawno w wywiadzie udzielonym „OK! Magazine” opowiedziała o szczegółach porodu.

Helen Flanagan
Helen FlanaganGetty Images

Dzisiaj mała Matylda ma sześć tygodni, a jej mama, na łamach "OK! Magazine" opowiedziała o szczegółach porodu.

Mała Matilda urodziła się dwa tygodnie po wyznaczonym terminie. Dziewczynce nie spieszyło się na świat tak bardzo, że jak wyznała w wywiadzie jej mama: "poród trwał trzy dni".

- Matylda ułożyła się tak, że poród był szczególnie bolesny, była odwrócona plecami do dołu - opowiadała Flanagan - cierpiałam tak bardzo, ze krzyczałam i błagałam lekarza o znieczulenie.

Jednak kiedy dziewczynka pojawiła się już na świecie, jej mama szybko zapomniała o bólu.

- Nie mogłam oderwać od niej oczu. Cały ból był tego wart, moje marzenia się spełniły - opowiadała Flanagan.

Rodzicom jeszcze raz gratulujemy!

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas