Jacek Stachursky wyjawił prawdę o żywieniu się energią słoneczną

Po długim okresie ciszy w mediach społecznościowych Jacek Stachursky przypomniał o sobie. Ogłosił, że podjął się wyzwania - przez 60 dni, codziennie rano, aż do swoich urodzin, które przypadają 26 stycznia, będzie robić w sieci relacje na żywo. Przy okazji wirtualnej rozmowy z sympatykami, odpowiedział na kilka pytań dotyczących swojego życia. Wyznał między innymi, jak naprawdę wygląda u niego sprawa z żywieniem się energią słoneczną.

Stachursky podjął wyzwanie - do 26 stycznia codziennie będzie przeprowadzał relacje na żywo
Stachursky podjął wyzwanie - do 26 stycznia codziennie będzie przeprowadzał relacje na żywoForumGwiazd.com.pl Agencja FORUM

Podczas live’a, którego Stachursky przeprowadził na Instagramie, padło pytanie o stosowaną dietę.

- Powinienem powiedzieć, że żywię się energią słoneczną - stwierdził z uśmiechem piosenkarz. - Każda żyjąca istota na naszej kuli ziemskiej korzysta z energii słonecznej. Bardziej lub mniej. Szczególnie kiedy to jest możliwe. Oczywiście to jest żart, że żywię się energią słoneczną, bo wiadomo, że tak nie jest - podważył krążący na swój temat mit.

W legendzie było jednak trochę prawdy. - We wszystkich możliwych okolicznościach, kiedy to jest możliwe, wykorzystuję energię słoneczną. W każdym obszarze i w każdym segmencie. I do życia osobistego. I każdego innego. I wam też to zalecam. Tam, gdzie możecie, korzystajcie z dobroczynnego oddziaływania energii słonecznej - mówił rozmiłowany w ezoterycy gwiazdor.

Fani dopytywali się też, czy się odchudza i dlaczego jest taki szczupły. - Kontroluję wagę. Po prostu chyba w telefonie tak jest. Normalnie nie jestem aż tak szczupły. Po prostu mam taką twarz, że przy takim ustawieniu telefonu, przy tych kadrach powstaje złudzenie, że jestem tak szczupły - wyjaśniał piosenkarz.

Stachursky wyznał, że ma pewien poborem związany z odchudzaniem. - W momencie, jak jestem na redukcji, to bardzo mocno szczupleje mi twarz. Natomiast tkanka tłuszczowa wokół innych części jest bardziej oporna. Jest oczywiście na to sposób, ale jestem troszkę zbyt leniwy - stwierdził.

Zobacz również:

Piotr Cyrwus w "Tok Szoł": Jestem zurbanizowanym góralemSuperstacja
PAP life
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas