Królowa Elżbieta II uwielbiała prognozę pogody prowadzoną przez Polaka

Przed śmiercią królowej Elżbiet II jej stan zdrowia pogorszył się, przez co rezygnowała z wielu dotychczasowych aktywności, jednak jednej z nich pozostała wierna — jak donoszą brytyjskie media — monarchini uwielbiała prowadzoną przez Polaka prognozę pogody.

Królowa Elżbieta II uwielbiała prognozę pogody prowadzoną przez Polaka
Królowa Elżbieta II uwielbiała prognozę pogody prowadzoną przez PolakaChris Jackson/ Twitter Tomasz Schafernaker Getty Images

Elżbieta II uwielbiała tego Polaka. "To było trochę jak zadurzenie"

Stan zdrowia Elżbiety II od pewnego czasu ulegał pogorszeniu, co wymusiło na monarchini rezygnację z niektórych aktywności i obowiązków. Jak donosi “Daily Mail", nawet w ostatnich dniach królowa nie odmawiała sobie przyjemności obejrzenia swojej ulubionej prognozy pogody prowadzonej przez Polaka.

Królowa Elżbieta II miała być ogromną fanką programu emitowanego przez stację BBC. Nigdy nie opuszczała prognoz pogody, które prowadził Tomasz Schafernaker.

To było trochę jak zadurzenie, ona [królowa — przyp. red.] zawsze chciała oglądać prognozę pogody, gdy on [Tomasz Schafernaker — przyp. red.] ją prowadził. Bawił ją sposób, w jaki wypowiadano jego nazwisko, ale lubiła także formę, w jakiej prezentował pogodę.

Powiedział “Daily Mail" informator będący blisko królowej. Jak się okazuje, nie tylko monarchini była fanką Polaka. Poczucie humoru, z jakim Tomasz Schafernaker prezentował prognozy, zyskało mu rzeszę wiernych odbiorców — mężczyzna został uznany za najpopularniejszego prezentera pogody w Wielkiej Brytanii.

Kim jest Tomasz Schafernaker?

Tomasz Schafernaker urodził się 8 stycznia 1979 r. w Gdańsku. Edukację rozpoczął w Polsce, ale później przeniósł się do Wielkiej Brytanii, gdzie skończył studia na wydziale meteorologii Uniwersytetu Reading w Berkshire. Od 2006 r. pracował jako prezenter pogody w stacji BBC. W 2010 r. zyskał miano Najlepszego Prezentera Pogody, jednak w wyniku cięć budżetowych został zdjęty z anteny, powrócił jednak do brytyjskich domów w 2013 r, a w 2017 r. decyzją telewidzów został uznany za najpopularniejszego prezentera pogody w Wielkiej Brytanii.

Jego popularność jeszcze wzrosła, gdy podczas pandemii prezentował pogodę z długimi włosami, których nie chciał ścinać. Brytyjczycy uznali to za symbol czasów i bardzo polubili — do tego stopnia, że znów został uznany za najlepszego prowadzącego pogodę w Wielkiej Brytanii.

Cały świat opłakuje królową Elżbietę IIAFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas