Magdalena Cielecka zapozowała topless
Magdalena Cielecka jest jedną z najzdolniejszych i najpiękniejszych aktorek. Od zawsze stawia na naturalność i nie boi się pokazywać ciała, będącego jej narzędziem pracy.
Choć trudno w to uwierzyć, aktorka w tym roku skończyła 47 lat. Cielecka nie może narzekać na brak interesujących propozycji zawodowych. Jest związana z Nowym Teatrem Krzysztofa Warlikowskiego w Warszawie, gra też w filmach i serialach.
Ostatnio mogliśmy oglądać Cielecką w produkcjach "Chyłka - Zaginięcie", "7 uczuć", "Najlepszy" czy "Ciemno, prawie noc".
Aktorka angażuje się także w kampanie społeczne: wspiera kobiety, promuje wegetarianizm, walczy o niezależność instytucji kultury.
Teraz bierze udział w projekcie "Cielesna Cielecka" na łamach magazynu "Elle". W sieci ukazała się okładka sierpniowego, rocznicowego numeru i wywołała niemałe emocje. Wszystko przez to, że aktorka pozuje do niej topless!
To remake okładki pisma sprzed 15 lat, do której pani Magdalena pozowała również bez ubrań. W środku ukazał się wywiad z aktorką, w którym zrewidowała część swoich poglądów z przeszłości.
Cielecka wygląda rewelacyjnie, ale nie wszyscy reagują na śmiałą sesję entuzjastycznie. "Piękna kobieta, utalentowana aktorka, dobry magazyn, okładka idealna prawie...po co ten sutek, jaki cel?" czy "Jak dla mnie to okładka nie do tej gazety..." - możemy przeczytać w komentarzach.
A wy co myślicie o wspomnianej okładce? Jest o co kruszyć kopie?