Małgorzata Rozenek-Majdan opowiedziała o sprzeczkach z Radosławem Majdanem. Co wydarzyło się na lotnisku?

Małgorzata Rozenek-Majdan i Radosław Majdan postanowili wyjechać na kilka dni z Polski. „Łączymy przyjemne z pożytecznym, ponieważ dziś i jutro musimy załatwić pewne sprawy zawodowe” – zaznaczyła Małgorzata Rozenek-Majdan, relacjonując początek wakacji z lotniska Chopina w Warszawie. Niestety gwiazdorska para podczas odprawy spotkała się z trudnościami.

Małgorzata i Radosław Majdanowie pokłócili się na lotnisku. O co poszło?
Małgorzata i Radosław Majdanowie pokłócili się na lotnisku. O co poszło?VIPHOTOEast News

"Zapowiada się szalony weekend". Gdzie wybrali się Małgorzata Rozenek-Majdan i Radosław Majdan?

Dziś gwiazdorska para wyleciała do Francji, by załatwić kilka spraw zawodowych. Małgorzata Rozenek-Majdan nie kryła podekscytowania, gdy na lotnisku Chopina w Warszawie czekała wraz z mężem na samolot. Celebrytka przyznała, że kocha Niceę i bardzo cieszy się, że będzie mogła spędzić tam kilka dni.

Małgorzata Rozenek-Madjan i Radosław Majdan pokłócili się na lotnisku

Jak się okazuje, początek wyprawy był dla gwiazdorskiej pary wyjątkowo kłopotliwy. "Pokłóciliśmy się już dwa razy, jeśli dodać do tego krótką wymianę zdań, to trzy razy" - przyznała Małgorzata Rozenek-Majdan w relacji na InstaStory. Gwiazda podała także powód sprzeczek.

Zostaliśmy poproszeni o zapłacenie nadbagażu, co jest zrozumiałe, bo ten nadbagaż mieliśmy. Zrobiło się przez moment nerwowo, gdyż Radosław stwierdził, że skoro jedziemy na cztery dni, to po co mi 20 torebek
wyjaśniła sytuacje Małgorzata Rozenek-Majdan.
„Pokłóciliśmy się już dwa razy, jeśli dodać do tego krótką wymianę zdań, to trzy razy” – przyznała Małgorzata Rozenek-Majdan w relacji na InstaStory
„Pokłóciliśmy się już dwa razy, jeśli dodać do tego krótką wymianę zdań, to trzy razy” – przyznała Małgorzata Rozenek-Majdan w relacji na InstaStoryPiotr Kamionka/ REPORTEREast News

"Musieliśmy przepakować całą walizkę. Przełożyłam rzeczy z mojej walizki do walizki Radzia, a mimo to nadal był nadbagaż. Potem pędząc poszliśmy ten nadbagaż opłacać" - kontynuowała opowieść o problemach na lotnisku gwiazda. Pod koniec relacji Małgorzata Rozenek-Majdan zaznaczyła, że w ostatnim czasie bardzo przyzwyczaiła się do odprawy VIPline.  Celebrytka poleciła ten sposób podróżowania swoim fanom.

Małgorzata Rozenek-Majdan i Radosław Majdan już są we Francji

Na szczęście kłopoty Małgorzaty Rozenek-Majdan i Radosława Majdana nie trwały długo. Gwiazdorska para właściwie zaraz po przylocie do Francji odzyskała fantastyczny humor. "Kocham Niceę to jedno z moich ulubionych miast na świecie" - przyznała celebrytka. "Razem z moją perełeczką rozpoczynamy wakacje" - powiadomiła oficjalnie gwiazda,  wskazując na siedzącego obok Radosława Majdana.

Małgorzata Rozenek-Majdan podkreśliła, że zamierza starannie relacjonować kilkudniowy wypad. To oznacza, że już wkrótce możemy spodziewać się kolejnych rewelacji.

Majdanowie wybrali się na wakacje. Nie obyło się bez trudności
Majdanowie wybrali się na wakacje. Nie obyło się bez trudności TricolorsEast News

***
Zobacz również:

Zdanowicz pomiędzy wersami. Odc. 16: Oskar CymsINTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas