Marta spełniła marzenie
Aktorka wyłącznie serialowa? Już nie! Marta Żmuda Trzebiatowska (24) zadebiutowała właśnie w teatrze, od razu w głównej roli.
I wszystkich zachwyciła! "Bez teatru się nie obejdę! Teatr musi być!", mówiła dwa lata temu Marta, świeżo upieczona absolwentka warszawskiej Akademii Teatralnej.
Nie była jeszcze znana szerszej publiczności, grała dopiero pierwsze epizody w serialach telewizyjnych. Niedługo potem dostała swą wielką szansę: producenci z TVN obsadzili ją w jednej z głównych ról w serialu "Teraz albo nigdy". Ale Marcie to nie wystarczało. Wciąż marzyła o scenie. "Napiszę CV i pójdę do teatru szukać pracy", mówiła żartobliwie w wywiadzie.
Nie musiała szukać! 24 kwietnia zadebiutowała na scenie nowego warszawskiego teatru Kamienica w spektaklu "Motyle są wolne". Genialnie się z Martą pracuje Twórcy przedstawienia sami zaproponowali Marcie, by w nim zagrała. "Po przeczytaniu scenariusza od razu się zgodziła. Ta rola była wręcz dla niej napisana", mówi SHOW reżyser Zbigniew Lesień. Aktorka gra postać Jill - niezależnej kobiety, która mimo młodego wieku ma już duży bagaż doświadczeń. Ta rola, choć komediowa, stanowi ogromne wyzwanie. "Marta bardzo się napracowała. Praktycznie nie schodzi ze sceny", chwali aktorkę reżyser. Pracę ze Żmudą Trzebiatowską świetnie ocenia też Lesław Żurek, który gra główną rolę męską. "Genialnie nam się razem pracuje! Marta jest osobą, która tryska zaraźliwą energią. Postać, którą gra, też jest bardzo energetyczna, więc to fantastycznie się uzupełnia", mówi SHOW aktor. I dodaje: "Widać, że Marta świetnie czuje się na scenie". Publiczność doceniła talent i zapał Marty. Przyjęła jej rolę z aplauzem.
Ojciec jest z niej dumny
Dla każdego aktora debiut na scenie to ważne wydarzenie. Ale w przypadku Marty to urzeczywistnienie marzeń z dzieciństwa. Już w czasach licealnych jeździła z rodzinnego Przechlewa do pobliskiego Człuchowa na występy w teatrze amatorskim. Rodzice Marty wiedzą doskonale, że od zawsze ciągnęło ją na scenę. "Występ przed żywą publicznością to najważniejszy sprawdzian. I ja też bardzo się z tego cieszę", powiedział w rozmowie z SHOW ojciec Marty, wójt Przechlewa, Andrzej Żmuda Trzebiatowski. W stresującym dniu teatralnego debiutu Marta potrzebowała wsparcia najbliższych. Dlatego na premierze obecni byli jej rodzice Ewa i Andrzej, brat Marty Mariusz oraz jej ukochany, tancerz i choreograf Adam Król.
Kariera w rozkwicie
Występy na scenie to tylko jedno z zajęć zapracowanej aktorki. W maju będą kręcone odcinki czwartej serii cieszącego się wielką popularnością serialu TVN "Teraz albo nigdy", który przyniósł Marcie sławę. Obejrzymy je jesienią. Nazwisko Żmuda Trzebiatowska przyciąga miliony widzów przed telewizory. Najwyraźniej będzie też przyciągać tłumy do teatru Kamienica. Gratulujemy!
monika kalbarczyk, MW
Więcej informacji znajdziesz w najnowszym numerze magazynu SHOW - w sprzedaży od 27 kwietnia
