Miłość odmładza!
Tak uważa Agnieszka Fitkau-Perepeczko (72), którą spotkaliśmy podczas promocji jej najnowszej książki. Napisała ją razem z przyjacielem - filmowcem Michałem Olejnikiem.
Plotkuje się, że tych dwoje coś łączy. "Uwielbiam jego towarzystwo. To inteligentny, zabawny mężczyzna.
"Nasza relacja to nasza sprawa" Tak aktorka odpowiada na pytania o swój związek z Michałem Olejnikiem. Tym samym podsyca domysły.
Nadajemy na tych samych falach", zdradziła w rozmowie z SHOW aktorka. Ale zapytana wprost, czy jest w młodszym o 41 lat Michale zakochana, odpowiada ostrożnie:
"Trudno powiedzieć, co nas łączy. Po co klasyfikować? Czasem niedopowiedzenia są lepsze. Od nagiej kobiety lepsza jest ta w koronkowej bieliźnie. A prawdziwie zakochanym można być raz. Takiej miłości, jaką miałam, już nie przeżyję. Teraz mogę odczuwać fascynację, zauroczenie. I cieszyć się cudnym przebywaniem razem", mówi wdowa po Marku Perepeczce.
Ale to już nie to samo, co z mężem...
Z Markiem Perepeczko związana była przez 39 lat. "Jego śmierć była dla mnie ciosem", mówi. To było niepowtarzalne uczucie. "Mój związek z Markiem był niezwykły. Dosłownie czuliśmy iskry!", wspomina Agnieszka zmarłego męża.