Najstarsze żyjące aktorki i najstarsi żyjący aktorzy

article cover
AxelleBauer-GriffinGetty Images

Najstarsze żyjące aktorki i najstarsi żyjący aktorzy

Najstarszym polskim żyjącym aktorem jest, urodzony w 1920 roku, Witold Sadowy. Debiutował na deskach Teatru Miasta Stołecznego Warszawy tuż po wojnie, w 1945 roku. Szybko dostrzeżono jego talent i angażowano chętnie w spektaklach Teatru Polskiego, Ateneum czy Rozmaitości. Kilkukrotnie pojawiał się także na ekranie, m.in. w „Zakazanych piosenkach”, „Zezowatym szczęściu” czy serialu „Punkt widzenia”. Sadowy publikował także felietony oraz… nekrologi zmarłych reżyserów i aktorów. W 2012 roku otrzymał z rąk prezydenta Bronisława Komorowskiego Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski. Na swoim koncie ma także pięć książek poświęconych ludziom teatru. Najnowsza pozycja autorstwa pana Witolda pt. „Przekraczam setkę” właśnie ukazała się na rynku.
Najstarszym polskim żyjącym aktorem jest, urodzony w 1920 roku, Witold Sadowy. Debiutował na deskach Teatru Miasta Stołecznego Warszawy tuż po wojnie, w 1945 roku. Szybko dostrzeżono jego talent i angażowano chętnie w spektaklach Teatru Polskiego, Ateneum czy Rozmaitości. Kilkukrotnie pojawiał się także na ekranie, m.in. w „Zakazanych piosenkach”, „Zezowatym szczęściu” czy serialu „Punkt widzenia”. Sadowy publikował także felietony oraz… nekrologi zmarłych reżyserów i aktorów. W 2012 roku otrzymał z rąk prezydenta Bronisława Komorowskiego Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski. Na swoim koncie ma także pięć książek poświęconych ludziom teatru. Najnowsza pozycja autorstwa pana Witolda pt. „Przekraczam setkę” właśnie ukazała się na rynku.
101 urodziny w grudniu 2019 roku obchodziła Dusty Anderson, która karierę zaczynała w latach 40. jako modelka. Zdjęcia amerykańskiej gwiazdy cieszyły się ogromną popularnością wśród żołnierzy walczących na froncie II wojny światowej. Tym samym Anderson przeszła do historii nie tylko jako aktorka, ale także jako jedna z najpiękniejszych „pin-up girls”. Na ekranie debiutowała w 1944 w filmie pod znamiennym tytułem „Modelka”. Zagrała m.in. także w „Dziś w nocy i każdej nocy” oraz „One Way to Love”. Po ślubie z reżyserem Jeanem Negulesco (ich małżeństwo trwało do 47 lat, do śmierci mężczyzny) porzuciła aktorstwo na rzecz malarstwa.
101 urodziny w grudniu 2019 roku obchodziła Dusty Anderson, która karierę zaczynała w latach 40. jako modelka. Zdjęcia amerykańskiej gwiazdy cieszyły się ogromną popularnością wśród żołnierzy walczących na froncie II wojny światowej. Tym samym Anderson przeszła do historii nie tylko jako aktorka, ale także jako jedna z najpiękniejszych „pin-up girls”. Na ekranie debiutowała w 1944 w filmie pod znamiennym tytułem „Modelka”. Zagrała m.in. także w „Dziś w nocy i każdej nocy” oraz „One Way to Love”. Po ślubie z reżyserem Jeanem Negulesco (ich małżeństwo trwało do 47 lat, do śmierci mężczyzny) porzuciła aktorstwo na rzecz malarstwa.
Suzy Delair 102 lata skończyła w grudniu ubiegłego roku. Urodzona w Paryżu aktorka jest jedną z gwiazd francuskiego kina. Na swoim koncie ma kilkadziesiąt ról u rodzimych reżyserów, m.in. Clauda Autant-Lara czy Henri-Georges Clouzota, a także u genialnego Włocha – Lucchino Viscontiego. W 1999 roku Delair została uhonorowana Narodowym Orderem Zasługi, a w 2006 otrzymała najwyższe francuskie odznaczenie państwowe – Legię Honorową. Aktorka nigdy nie wyszła za mąż i nie ma dzieci. Niektórzy żartują, że to zasługa jej długowieczności.
Suzy Delair 102 lata skończyła w grudniu ubiegłego roku. Urodzona w Paryżu aktorka jest jedną z gwiazd francuskiego kina. Na swoim koncie ma kilkadziesiąt ról u rodzimych reżyserów, m.in. Clauda Autant-Lara czy Henri-Georges Clouzota, a także u genialnego Włocha – Lucchino Viscontiego. W 1999 roku Delair została uhonorowana Narodowym Orderem Zasługi, a w 2006 otrzymała najwyższe francuskie odznaczenie państwowe – Legię Honorową. Aktorka nigdy nie wyszła za mąż i nie ma dzieci. Niektórzy żartują, że to zasługa jej długowieczności.
Równolatką 102-letniego Camerona jest Marsha Hunt – wielka gwiazda kina lat 30. i 40., która kontrakt z wytwórnią Paramount Pictures podpisała w 1934 roku. Niestety, świetnie zapowiadającą się karierę Hunt przerwało wpisanie jej na Czarną Listę Hollywood, na którą trafiali zwolennicy komunizmu lub aktorzy niesłusznie o takie sympatie posądzani. I choć protestowała przeciwko działaniom Kongresu, nie przystała na propozycję wyrzeczenia się poglądów w zamian za powrót na plan. W konsekwencji, od lat 60. na ekranie pojawiała się sporadycznie. Ostatnią produkcją w której zagrała był dramat „Chloe’s Prayer” z 2005 roku.
Równolatką 102-letniego Camerona jest Marsha Hunt – wielka gwiazda kina lat 30. i 40., która kontrakt z wytwórnią Paramount Pictures podpisała w 1934 roku. Niestety, świetnie zapowiadającą się karierę Hunt przerwało wpisanie jej na Czarną Listę Hollywood, na którą trafiali zwolennicy komunizmu lub aktorzy niesłusznie o takie sympatie posądzani. I choć protestowała przeciwko działaniom Kongresu, nie przystała na propozycję wyrzeczenia się poglądów w zamian za powrót na plan. W konsekwencji, od lat 60. na ekranie pojawiała się sporadycznie. Ostatnią produkcją w której zagrała był dramat „Chloe’s Prayer” z 2005 roku.
Rekordzistką jest Renée Simonot – matka Catherine Deneuve i Françiose Dorléac, która we wrześniu ubiegłego roku skończyła 108 lat! Francuska aktorka jest nie tylko matką gwiazdy, ale sama ma za sobą imponującą karierę. Jako siedmiolatka debiutowała na scenie paryskiego Odeonu – występowała tam z powodzeniem przez kolejne 30 lat. Zajmowała się także (jako jedna z pierwszych w historii kina) dubbingiem: podkładała głos pod filmy z takimi gwiazdami jak Judy Garland czy Esther Williams. Mieszka na stałe w Paryżu.
Rekordzistką jest Renée Simonot – matka Catherine Deneuve i Françiose Dorléac, która we wrześniu ubiegłego roku skończyła 108 lat! Francuska aktorka jest nie tylko matką gwiazdy, ale sama ma za sobą imponującą karierę. Jako siedmiolatka debiutowała na scenie paryskiego Odeonu – występowała tam z powodzeniem przez kolejne 30 lat. Zajmowała się także (jako jedna z pierwszych w historii kina) dubbingiem: podkładała głos pod filmy z takimi gwiazdami jak Judy Garland czy Esther Williams. Mieszka na stałe w Paryżu.
Norman Lloyd I w listopadzie 2019 roku skończył 105 lat, a jeszcze cztery lata wcześniej mogliśmy oglądać go na srebrnym ekranie w filmie „Wykolejona”. Lloyd przygodę z aktorstwem rozpoczął od ról teatralnych – szybko trafił na Broadway. Debiut przed kamerą zaliczył w 1939 roku w serialu „The Streets of New York”, by potem związać się zawodowo i na stopie przyjacielskiej z Alfredem Hitchcockiem. Istotną rolą była też kreacja Pana Nolana w „Stowarzyszeniu umarłych poetów”, zagrał też u Martina Scorsese w „Wieku niewinności”. W 2011 roku pochował żonę, z którą spędził 75 lat!
Norman Lloyd I w listopadzie 2019 roku skończył 105 lat, a jeszcze cztery lata wcześniej mogliśmy oglądać go na srebrnym ekranie w filmie „Wykolejona”. Lloyd przygodę z aktorstwem rozpoczął od ról teatralnych – szybko trafił na Broadway. Debiut przed kamerą zaliczył w 1939 roku w serialu „The Streets of New York”, by potem związać się zawodowo i na stopie przyjacielskiej z Alfredem Hitchcockiem. Istotną rolą była też kreacja Pana Nolana w „Stowarzyszeniu umarłych poetów”, zagrał też u Martina Scorsese w „Wieku niewinności”. W 2011 roku pochował żonę, z którą spędził 75 lat!
Wśród znanych aktorów i aktorek są bowiem tacy, którzy mityczną „setkę” przekroczyli już kilka lat temu. Portrety najstarszych żyjących aktorek i aktorów znajdziecie w naszej galerii!
Wśród znanych aktorów i aktorek są bowiem tacy, którzy mityczną „setkę” przekroczyli już kilka lat temu. Portrety najstarszych żyjących aktorek i aktorów znajdziecie w naszej galerii! AxelleBauer-GriffinGetty Images
Urodzona w 1916 roku Olivia de Havilland jest jedną z największych gwiazd złotej ery Hollywood. Aktorka ma na koncie dwie statuetki Oscara za pierwszoplanowe role w filmach „Najtrwalsza miłość” (1946) i „Dziedziczka” (1949). Co ciekawe, gwiazda urodziła się w Japonii. Do Los Angeles przeniosła się z matką i siostrą, gdy miała trzy lata. Debiut przed kamerą zaliczyła natomiast w 1935 roku i aż do 1988 roku była aktywna zawodowo. Havilland dwukrotnie wychodziła za mąż i z każdego ze związków miała jedno dziecko: syna Benjamina (zm. w 1991 roku) i córkę Gisèle. W 2008 roku aktorkę uhonorowano Narodowym Medalem Sztuki, a dwa lata później Orderem Narodowym Legii Honorowej.
Urodzona w 1916 roku Olivia de Havilland jest jedną z największych gwiazd złotej ery Hollywood. Aktorka ma na koncie dwie statuetki Oscara za pierwszoplanowe role w filmach „Najtrwalsza miłość” (1946) i „Dziedziczka” (1949). Co ciekawe, gwiazda urodziła się w Japonii. Do Los Angeles przeniosła się z matką i siostrą, gdy miała trzy lata. Debiut przed kamerą zaliczyła natomiast w 1935 roku i aż do 1988 roku była aktywna zawodowo. Havilland dwukrotnie wychodziła za mąż i z każdego ze związków miała jedno dziecko: syna Benjamina (zm. w 1991 roku) i córkę Gisèle. W 2008 roku aktorkę uhonorowano Narodowym Medalem Sztuki, a dwa lata później Orderem Narodowym Legii Honorowej.
Earl Cameron w sierpniu 2019 roku skończył 102 lata, a ostatni raz przed kamerą wystąpił sześć lat wcześniej w filmie „Up on the Roof”. Brytyjczyk był jednym z pierwszych czarnoskórych aktorów grających w rodzimych produkcjach. Do najbardziej znanych filmów z jego udziałem należą: „Zabójcy spod Kilimandżaro”, „Wspaniały Tarzan”, „Ognie na ulicach”, „Operacja Piorun”, „Rewolucjonista”, „Mesjasz” czy „Incepcja”. Cameron w 2009 roku został odznaczony Orderem Imperium Brytyjskiego, a w 2013 roku otrzymał tytuł doktora honoris causa Uniwersytetu w Warwick.
Earl Cameron w sierpniu 2019 roku skończył 102 lata, a ostatni raz przed kamerą wystąpił sześć lat wcześniej w filmie „Up on the Roof”. Brytyjczyk był jednym z pierwszych czarnoskórych aktorów grających w rodzimych produkcjach. Do najbardziej znanych filmów z jego udziałem należą: „Zabójcy spod Kilimandżaro”, „Wspaniały Tarzan”, „Ognie na ulicach”, „Operacja Piorun”, „Rewolucjonista”, „Mesjasz” czy „Incepcja”. Cameron w 2009 roku został odznaczony Orderem Imperium Brytyjskiego, a w 2013 roku otrzymał tytuł doktora honoris causa Uniwersytetu w Warwick.
Oceń artykuł
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?