Nie jestem już sexy!
Płacze i unika luster! Tylko parę kilo starczyło, by poczuła się jak wieloryb.
- Ona uważa, że wygląda jak wieloryb. Powiedziała, że teraz już w ogóle nie jest sexy i wcale nie widzi, że tak naprawdę wygląda świetnie - mówi źródło "Closer". - Gdyby musiała wyjść teraz na ulicę w dopasowanych ubraniach, to chyba by się pochorowała z nerwów. Ubiera się w obszerne rzeczy, które skutecznie zasłaniają jej tyłek. W dodatku stara się nie patrzeć w lustro. Unika tego jak ognia! - dodaje rozmówca magazynu.
David uwielbia Victorię w ciąży
David Beckham wyjątkowo dba teraz o swoją żonę. Stara się ją dowartościować. - David kocha, kiedy Victoria jest w ciąży. Powtarza jej, że nigdy nie wyglądała seksowniej niż teraz. Ale ona jeszcze nigdy w życiu nie czuła się tak nieatrakcyjnie - zdradza informator.
Podobno Victoria wpadła w panikę, kiedy zaczął się zbliżać termin ślubu księcia Williama i Kate, na który ona wraz z Davidem dostali zaproszenie. Kompletnie nie wiedziała, co ma na siebie włożyć. Jak donieśli znajomi gwiazdy, Victoria oglądała w internecie zdjęcia innych ciężarnych gwiazd, by zainspirować się ich stylem. Nad tym, by na ceremonii miała na sobie perfekcyjną sukienkę, czuwało aż sześciu asystentów. Jednak wcale nie była zadowolona z efektów, mimo że znajomi bardzo chwalili jej strój.
- Wszyscy powtarzają jej ciągle, że wygląda naprawdę znakomicie. Ale ona kompletnie straciła wiarę w siebie. Zawsze jest świadoma swojej atrakcyjności i zabawna, ale teraz ta iskra w niej zgasła. Jest wyciszona, mało kontaktowa i czuje się wyczerpana - tłumaczy magazynowi "Closer" bliska znajoma gwiazdy.
Huśtawka nastrojów
W swojej poprzedniej ciąży Victoria popadała w dziwne, skrajne stany emocjonalne. - Potrafiła się rozpłakać, bo David właśnie gotował dla niej obiad. A parę chwil później już się śmiała. Wszystko przez szalejące hormony - zdradza znajoma.
Osoby z jej bliskiego otoczenia mają nadzieję, że tym razem też chodzi o hormony.
- Tylko na ciążę można zwalić ten płacz i unikanie lustra. Przecież ona wygląda super. I nareszcie zdrowo - mówi znajoma gwiazdy.
Jeszcze kilka miesięcy temu prasa pisała, że Beckhamowie marzą o kolejnym dziecku i chcieliby, żeby była to dziewczynka. Do tej pory para doczekała się bowiem trzech synów. Jednak by Victoria zaszła w ciążę, musiała zmienić dietę i przytyć. Tak zalecił lekarz. Wcześniej jadła jedynie warzywa i ryby. Dieta, choć zdrowa, nie sprzyjała zajściu w ciążę, szczególnie, że Vicky jest już po trzydziestce. Marząca o córce żona piłkarza zgodziła się na zmianę diety, dlatego nagle pojawiły się w niej produkty mączne: chleb i makarony.
Brytyjska prasa doniosła nawet, że Victoria pozwala sobie spełniać swoje ciążowe zachcianki i opycha się tostami z marmoladą, które zajada, popijając herbatę. Nie do pomyślenia jest, by na tak kaloryczne dania Victoria pozwalała sobie wcześniej.
Po porodzie znowu dieta
Zaraz po porodzie gwiazda zamierza skończyć z rozpieszczaniem samej siebie i natychmiast chce wrócić do dawnej figury. Wychudzone, niemal anorektyczne ciało wyraźnie jest jej ideałem piękna. A Victoria po prostu uwielbia wyglądać perfekcyjnie.
Śródtytuły pochodzą od redakcji INTERIA.PL.