Oni się przyjaźnią
Jeden dżentelmen, drugi luzak. A jednak Tomasza Karolaka (38) i Piotra Adamczyka (38) połączyła przyjaźń. Razem pracują, ale też spotykają się prywatnie.
Zaskakująca przyjaźń
Dla Karolaka to była pierwsza duża rola filmowa, dla Adamczyka przełom, bo wcześniej kojarzyliśmy go głównie z poważnymi kreacjami postaci Fryderyka Chopina i Jana Pawła II. Choć Adamczyk ma wizerunek dżentelmena, a Karolak to typ wiecznego chłopca, okazało się, że mają podobne poczucie humoru i świetnie sprawdzają się w rolach komediowych.
Dziś obaj spotykają się też z młodymi aktorkami, którym wróży się dużą karierę. Czartoryska zabłysła w serialu "Dom nad rozlewiskiem", a Lamparska po roli w "39 i pół" dostała kolejną w "Hotelu 52". "Gram tam kelnerkę Martę, wesołą dziewczynę, optymistycznie patrzącą na świat" - mówi SHOW.
Teraz Tomasza i Piotra zajmują głównie sprawy zawodowe. Panowie ufają sobie do tego stopnia, że postanowili razem stworzyć prywatny teatr IMKA. Pieniądze na początek zainwestował Karolak,
Adamczyk zajął miejsce w radzie programowej. "Tomek to dynamiczny wizjoner, a Adamczyk to siła spokoju, dlatego świetnie się uzupełniają" - mówi znajoma aktorów.
Zadziwiające jest to, że o własnym teatrze Karolak pomyślał zaledwie cztery miesiące temu (Żebrowski przygotowywał się kilka lat), a już zaprasza na pierwszą premierę.
Na pytanie o klucz do sukcesu, Tomasz powiedział kiedyś: brak napinki. Proste, a jakie skuteczne!