Polska "miss mundialu" w kontrowersyjnym stroju
Kiedy okazało się, że dzięki „występom” na dużych turniejach piłkarskich można zrobić karierę, nie brakuje chętnych do tytułu „miss mundialu” czy „miss euro”.
W Polsce modę zapoczątkowała Natalia Siwiec, która podczas mistrzostw Europy w 2012 roku, gorąco dopingowała polską drużynę. Jej zdjęcia szybko obiegły media, a dziś Siwiec może pochwalić się intratnymi kontraktami reklamowymi i zaproszeniami na branżowe imprezy.
Wszystko wskazuje na to, że podczas tegorocznego mundialu największe wrażenie zrobiła Karolina Emus (choć sesję z biało-czerwonym szalikiem zaliczyła w "CKM-ie" Marysia Horbulewicz wybrana przez redakcję pisma).
Jednak to fotki Emus z trybun pojawiają się w prasie, na portalach oraz Instagramie. Karolina została zauważona przez fotoreporterów już podczas meczu towarzyskiego Polska-Litwa. Wtedy też zadeklarowała, że wybiera się na Mistrzostwa Świata.
Jak powiedziała - tak też się stało, a na jej Instagramie możemy oglądać zdjęcie, które zostało wykonane podczas meczu Polska-Kolumbia. Emus pozuje z szalikiem, który trzyma w wyciągniętych rękach. Jest ubrana jedynie w białą przepaskę zasłaniającą biust, krótkie szorty i białe podkolanówki.
Wśród komentarzy jest sporo napisanych w języku angielskim, niemieckim czy hiszpańskim. Wygląda więc na to, że Karolinie udało się wzbudzić zainteresowanie nie tylko u polskich kibiców.
Wróżycie jej międzynarodową karierę?