Selena Gomez czuje się coraz bardziej niezależna
Twórczyni hitu "Good For You" uważa, że dorosła, pracując nad swoim nowym albumem i zdała sobie sprawę z tego, że nie może wszystkich uszczęśliwić.
- Przeszłam metamorfozę. Czuję, że staję się coraz bardziej niezależna. Przeszłam przez wiele sytuacji, które sprawdziły mnie jako osobę. Czuję, że teraz to ja przejęłam stery.- stwierdziła.
- Muszę zatrzymać się na chwilę i spojrzeć na wszystko z obecnej perspektywy. Nie mogę wszystkich uszczęśliwić. Najpierw muszę nauczyć się kochać samą siebie.
23-letnia piosenkarka twierdzi wyznała, że zaczęła zwierzać się swoim przyjaciołom m.in. Taylor Swift.
W rozmowie z magazynem "Billboard" powiedziała: - Moi przyjaciele wiedzą o mnie wszystko.
- Cieszę się, że mam obok siebie Taylor, której mogę o wszystkim powiedzieć. Zdecydowanie jestem osobą, która potrzebuje się wygadać.
Selena wyznała wcześniej, że Taylor nauczyła ją jak być "człowiekiem".
- Taylor ma niesamowitą umiejętność zbliżania ludzi. To było dla mnie zbawienne, ponieważ im ciężej pracowałam, tym czułam się bardziej niekomfortowo.
- Nie ufałam ludziom, a Taylor potrafi odsunąć wszystko na bok i po prostu być człowiekiem. Uwielbiam to w niej.