Uczestniczka "Projekt Lady" chwali się bielizną
Stacja TVN emituje właśnie trzeci sezon programu „Projekt Lady”, w którym zbuntowane dziewczyny mają przejść zewnętrzną i wewnętrzną przemianę.
Zajęcia z uczestniczkami prowadzą Tatiana Mindewicz-Puacz oraz Irena Radomska-Kamińska, gospodynią show jest natomiast Małgorzata Rozenek-Majdan.
Trudno powiedzieć, czy poprzednie edycje "Projektu Lady" zakończyły się sukcesem. Jedno natomiast jest pewne - niektóre z dziewczyn regularnie pojawiają się w telewizji, a na ich instagramowych profilach roi się od reklamowanych produktów.
Do uczestniczek, o których nie przestaje być głośno, należy Julia Sara Jaroszewska, która próbuje zaistnieć na rynku muzycznym. Wypuściła już dwa single ("Dylemat" i "Pożegnanie"), zaczyna grać też koncerty (m.in. jako support Dody).
Dziewczyna, mimo początkowych deklaracji, nie zrezygnowała z kusych kreacji i odsłaniania ciała. Ostatnio na jej Instagramie pojawiło się zdjęcie, na którym Julia pozuje w samej, koronkowej bieliźnie. Jakby tego było mało, Jaroszewska wybrała kadr ze zbliżeniem na pośladki.
Fotografię opatrzyła nieprzystającym do niej opisem (pis. org.): "Życie jest cholernie trudne, a przede wszystkim przewrotne. Jednego dnia jesteśmy przepełnieni szczęściem, a drugiego nagle zawala się nam cały świat. Na wiele rzeczy zwyczajnie nie mamy wpływu. Nie można zmienić przeszłości, cofnąć wypowiedzianych słów, wyczyścić swojego sumienia. Zrobisz sto dobrych uczynków, lecz jeden błąd zawsze będzie wypominany. Jedno możemy zrobić dla siebie i innych: nauczyć się akceptować swój los, nie leczyć swoich kompleksów hejtując innych, nie zazdrościć, tylko motywować się nawzajem i nasze życie stanie się łatwiejsze. Dajmy każdemu prawo do życia w sposób jaki tego chce. Ważne by każdy chciał być dobrym człowiekiem, który chce siać dobro nie nienawiść. Inhale hate, exhale love."
Fani natychmiast zwrócili uwagę na ten kontrast. "Serio? Podniosły tekst i zdjęcie tyłka?", "Ciało masz świetne ale czy warto wszystko upubliczniać? Teraz ludzie powoli potrafią sprzedać wszystko. Zachowajmy choć trochę dla siebie." czy "Dama by takiego zdjęcia nie wstawiła..." - pisali.
A wy co myślicie o zdjęciu Julii?