Imiennik: Karolina
Pochodzenia starogermańskiego, od słowa charal, carl (mąż, mężczyzna). Oznacza: wierna małżonkowi, oddana domowi. ZDROBNIENIA: Karla, Karola, Karolcia, Karolinka, Karolka, Ina, Lina, Lotta. INNE FORMY: Karola. OBCE FORMY: Carolina, Karolina (ogólnie przyj. forma), Caroline, Carolyn (ang.), Caroline, Karoline (niem.), Caroline (fr.), Carolina (hiszp., wł.), Karolina (czes., słowac.), Karlina, Karolina, Šarlota (połud.-słow.), Karolin, Lina (węg.). Forma męska: Karol, Karolin.
PATRONKA:
Bł. Karolina Kózkówna, „gwiazda ludu”. Na początku I wojny światowej, 18 listopada 1914 roku, jako 17-letnia dziewczyna zginęła z rąk carskich żołnierzy, broniąc cnoty czystości. Patronka młodzieży polskiej. (Wspomnienie 18 listopada).
ZNANE POSTACIE:
Karolina Pawłowa, ros. poetka (22 VII 1807–14 XII 1893). Karolina Lanckorońska, pol. historyk sztuki (11 VIII 1898–25 VIII 2002). Karolina Lubieńska, aktorka pol. (ur. 1905). Karolina Sobczak, aktorka pol.
BOHATEROWIE SZTUKI:
Karolina Latter z powieści B. Prusa Emancypatki (1894). Lotta Lindenthal z powieści K. Manna Mefisto (1936). Karolina Szarłatowiczówena z powieści S. Żeromskiego Przedwiośnie (1925). Karolina Benbow z powieści W. Faulknera Sartoris (1929).
NA EKRANIE:
Ekranizacja pow. Emancypatki B. Prusa w reż. S. Różewicza (1983), rolę Karoliny Latter odtwarzała Barbara Horawianka. Ekranizacja Mefista w reż. I. Szabó (1980).
AFORYZM:
Nie jest niewinna już Karolina —Została tylko niewinna mina.Włodzimierz ŚcisłowskiKtoś taki jak Karolina? Okazało się — super dziewczyna.
W POEZJI:
(...) Coś lekkiego, zwinnego jak wiewiórka, wesołego jak psiak, psotnego, zawsze w szkodzie...Będzie lubiła taniec, sport, flirt, rozmowy o teatrzei modzie.Przetańczy, przeflirtuje ciosy różne i smutki, i nawetmiłość wielką,miła dla oka, niepożyteczna i chłodna jak rybka zezłotą skrzelką.Kazimiera Iłłakowiczówna, „Karolina”Odpychasz mnie? — czym twoje serce już postradał?Lecz jam go nigdy nie miał; — czyli broni cnota?Lecz ty pieścisz innego; — czy że nie dam złota?Lecz jam go wprzódy nie dał, a ciebie posiadał.
I nie darmo; choć skarbów przed tobąm nie składał,Ale mi drogo każda kupiona pieszczota,Na wagę duszy mojej, pokojem żywota;Dlaczegoż mię odpychasz? — nadaremnie badał.Adam Mickiewicz, „Pożegnanie” (do Karoliny Sobańskiej)