Herbata wędzona

Najgorsza jest nijakość. Wędzonej herbacie na pewno nie można tego zarzucić. Ma intensywny smak i aromat z mocnymi nutami dymu drzewnego. Spróbuj i przekonaj się, czy dołączysz do grona jej miłośników, czy też nigdy więcej jej nie zaparzysz.

article cover

Herbata wędzona

Najgorsza jest nijakość. Wędzonej herbacie na pewno nie można tego zarzucić. Ma intensywny smak i aromat z mocnymi nutami dymu drzewnego. Spróbuj i przekonaj się, czy dołączysz do grona jej miłośników, czy też nigdy więcej jej nie zaparzysz.

Wędzona herbata zyskuje coraz większą popularność na całym świecie. Ciekawe, czy zdoła "wygryźć" inne jej odmiany i zagrozić pozycji kawy? Ewa Koza, mamsmak.com
Wędzona herbata zyskuje coraz większą popularność na całym świecie. Ciekawe, czy zdoła "wygryźć" inne jej odmiany i zagrozić pozycji kawy? Ewa Koza, mamsmak.com123RF/PICSEL
Wędzenie jest prostym, starym sposobem konserwowania żywności, jednak w ostatnich latach mocno krytykowanym, głównie z uwagi na działanie rakotwórcze. Nie bez znaczenia jest też gatunek wykorzystywanych do wędzenia drzew, a sosna jako przedstawiciel żywicznych jest jedną z najgorszych opcji. Dym pochodzący ze spalonej sosny zawiera dużo sadzy, która osadza się na żywności. Dlaczego zatem Chińczycy piją herbatę wędzoną właśnie na tym dymie? Lapsang Souchong jest wędzona na specjalnej odmianie sosny chińskiej i, co ważne, używa się do tego celu tylko korzeni drzewa. Kanały żywiczne znajdują się głównie w korze i drewnie sosnowym. Korzeń jest dużo bezpieczniejszym, choć równie aromatycznym surowcem.
Wędzenie jest prostym, starym sposobem konserwowania żywności, jednak w ostatnich latach mocno krytykowanym, głównie z uwagi na działanie rakotwórcze. Nie bez znaczenia jest też gatunek wykorzystywanych do wędzenia drzew, a sosna jako przedstawiciel żywicznych jest jedną z najgorszych opcji. Dym pochodzący ze spalonej sosny zawiera dużo sadzy, która osadza się na żywności. Dlaczego zatem Chińczycy piją herbatę wędzoną właśnie na tym dymie? Lapsang Souchong jest wędzona na specjalnej odmianie sosny chińskiej i, co ważne, używa się do tego celu tylko korzeni drzewa. Kanały żywiczne znajdują się głównie w korze i drewnie sosnowym. Korzeń jest dużo bezpieczniejszym, choć równie aromatycznym surowcem.
Jak zaparzyć herbatę wędzoną? Chińczycy, podobnie jak w przypadku wielu innych herbat, stosują zasadę budzenia liści. Krótko parzą wrzątkiem susz, co ma przepłukać i zwilżyć liście, by zalane ponownie lepiej się zaparzyły. Pierwsza woda jest zlewana, by napar powstały z drugiego zaparzenia osiągnął głębię smaku. Choć odpowiednio uwędzona herbata uważana jest za bezpieczną i zdrową, Chińczycy nie piją jej na czczo, nie jest też polecana kobietom ciężarnym i małym dzieciom.
Jak zaparzyć herbatę wędzoną? Chińczycy, podobnie jak w przypadku wielu innych herbat, stosują zasadę budzenia liści. Krótko parzą wrzątkiem susz, co ma przepłukać i zwilżyć liście, by zalane ponownie lepiej się zaparzyły. Pierwsza woda jest zlewana, by napar powstały z drugiego zaparzenia osiągnął głębię smaku. Choć odpowiednio uwędzona herbata uważana jest za bezpieczną i zdrową, Chińczycy nie piją jej na czczo, nie jest też polecana kobietom ciężarnym i małym dzieciom.
Słynna chińska czarna herbata wędzona: Lapsang Souchong wywodzi się z majestatycznych gór Wuyi. Inaczej niż tradycyjna czarna herbata nie jest suszona, a wędzona dymem sosnowym. To nie jest kwestia aromatyzowania liści, a prawdziwy proces wędzenia, dzięki któremu herbata nabiera niepowtarzalnego, mocnego smaku z wyraźnie wyczuwalnymi nutami żywicznej słodyczy. Czy jednak wędzona, w dodatku w dymie sosnowym, herbata jest bezpieczna dla zdrowa?
Słynna chińska czarna herbata wędzona: Lapsang Souchong wywodzi się z majestatycznych gór Wuyi. Inaczej niż tradycyjna czarna herbata nie jest suszona, a wędzona dymem sosnowym. To nie jest kwestia aromatyzowania liści, a prawdziwy proces wędzenia, dzięki któremu herbata nabiera niepowtarzalnego, mocnego smaku z wyraźnie wyczuwalnymi nutami żywicznej słodyczy. Czy jednak wędzona, w dodatku w dymie sosnowym, herbata jest bezpieczna dla zdrowa?
Choć w Polsce rośnie popularność różnych rodzajów herbat, czarna wciąż jest na naszym rynku niekwestionowanym liderem. Ciekawostką jest, że ta, którą my pijemy jako czarna w Chinach nazywana jest czerwoną. Jak powstaje tradycyjna czarna herbata? Po zbiorach liście pozostawiane są do całkowitego zwiędnięcia. W zależności od planowanego ostatecznie efektu są jednocześnie rozdrabniane i ugniatane, co stymuluje procesy fermentacji enzymatycznej, a gdy nabiorą odpowiednio ciemnego koloru, poddawane zwijaniu lub formowaniu. Ostatnim etapem jest suszenie herbaty. Czasem do suszenia używa się dymu z drewna sosnowego – tak powstaje Lapsang Souchong.
Choć w Polsce rośnie popularność różnych rodzajów herbat, czarna wciąż jest na naszym rynku niekwestionowanym liderem. Ciekawostką jest, że ta, którą my pijemy jako czarna w Chinach nazywana jest czerwoną. Jak powstaje tradycyjna czarna herbata? Po zbiorach liście pozostawiane są do całkowitego zwiędnięcia. W zależności od planowanego ostatecznie efektu są jednocześnie rozdrabniane i ugniatane, co stymuluje procesy fermentacji enzymatycznej, a gdy nabiorą odpowiednio ciemnego koloru, poddawane zwijaniu lub formowaniu. Ostatnim etapem jest suszenie herbaty. Czasem do suszenia używa się dymu z drewna sosnowego – tak powstaje Lapsang Souchong.
W Chinach rozróżnia się sześć kolorów herbaty, w tym zieloną, białą, żółtą, turkusową, czerwoną i czarną. Te same liście przetwarzane są na różne sposoby, by uzyskać inne rodzaje suszu. Tajemnica tkwi w ich odpowiednim podgrzewaniu, zwijaniu i suszeniu.
W Chinach rozróżnia się sześć kolorów herbaty, w tym zieloną, białą, żółtą, turkusową, czerwoną i czarną. Te same liście przetwarzane są na różne sposoby, by uzyskać inne rodzaje suszu. Tajemnica tkwi w ich odpowiednim podgrzewaniu, zwijaniu i suszeniu.
Oceń artykuł
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?

Najnowsze