Jak rozpoznać prawdziwy miód? Oto niezawodne sposoby
Miód uchodzi za naturalne remedium na wiele dolegliwości i skutecznie stymuluje odporność, dlatego jest niezmiennie bardzo pożądany w diecie. Zwłaszcza w sezonie wzmożonych zachorowań na grypę. Przy jego zakupie łatwo się jednak naciąć i zamiast prawdziwego zakupić sztuczny miód. Dlaczego miód po spróbowaniu powinien lekko drapać w gardle? Jak przeprowadzić test wagi albo rozpuszczania? Poniżej kilka podpowiedzi.
Jak rozpoznać miód? Zwróć uwagę na smak
Miód z uwag na cenne właściwości zdrowotne produkowany jest na skalę masową, dlatego w sklepach zamiast prawdziwego skarbu od pszczół można nabyć sztuczne buble. Najlepiej robić zapasy miodu u zaufanego pszczelarza posiadającego prywatną pasiekę. Gdy jednak takiej możliwości nie ma, warto wziąć pod uwagę kilka parametrów i przetestować wybrany przez nas produkt. Pierwsze kryterium, które trzeba umieścić pod lupą to smak miodu. Ten prawdziwy tylko tuż po spróbowaniu jest bardzo słodki. Po chwili pojawiają się aromaty, które pozwalają wskazać na produkty, z których miód został zrobiony. Pszczelarze wskazują, że najpierw powinno pojawić się lekkie pieczenie na języku, a w gardle drapanie. Jeśli takie efekty po spróbowaniu miodu się nie pojawiają (najłatwiej je wyczuć w prawdziwym miodzie gryczanym), to znaczy, że testowany produkt jest sztuczny i wyprodukowany na bazie wody i cukru.
Krystalizacja miodu to parametr kluczowy
Kluczowym parametrem jest krystalizacja miodu. To zupełnie naturalny proces, który jest widoczny gołym okiem już po kilku miesiącach od zbiorów plastrów miodu. Najdłużej płynną konsystencję zachowuje miód akacjowy, inne krystalizują się w przeciągu kilku miesięcy. Sztuczne miody mają jednolitą; płynną konsystencję przez cały czas. Z tego też powodu brak oznak krystalizacji to pierwszy dowód niskiej jakości produktu.
Innym ważnym parametrem jest sposób ściekania miodu. Wystarczy nabrać miód na łyżeczkę i rozlać go na talerzyku. Jeśli ścieka równomiernie i tworzy finalnie coś w rodzaju stożka, to doskonały znak, świadczący o tym, że ma się do czynienia z miodem naturalnym. Jeśli rozleje się po talerzyku, tworząc jednolitą plamę, to dowód na sztuczną produkcję miodu.
Jak rozpoznać prawdziwy miód? Zrób test na rozpuszczanie w wodzie
Przy sprawdzaniu prawdziwości miodu, warto przeprowadzić także test rozpuszczania produktu w wodzie. Jeśli po dodaniu do szklanki zimnej wody łyżeczki miodu szybko i równomiernie się z nią połączy, to znak, że ma się do czynienia ze sztucznym produktem. Miód prawdziwy ma to do siebie, że łączy się z wodą nierównomiernie, tworząc smugi. Pszczelarze zwracają także uwagę na wagę produktu i zaznaczają, że w litrowym słoiku powinno być minimum 1,4 kg miodu.
Miód: "Płynne złoto" i naturalny antybiotyk
Miód nie bez powodu często określny jest płynnym złotem. Uchodzi za prawdziwą kopalnię witamin, minerałów i substancji biologicznie czynnych. Dostarcza między innymi kwasów organicznych, związków polifenolowych, białek, witamin; m.in. A, B1, B2, B6, B12 czy C. To właśnie dzięki nim posiada zdolności przeciwbakteryjne, przeciwzapalne czy przeciwgrzybicze i doskonale wpływa na ludzki organizm oraz wspiera profilaktykę wielu chorób. Uznawany jest za naturalny antybiotyk i okazuje się niezastąpiony w walce z bakteriami czy wirusami, które atakują nas każdego dnia. Jest pożądany w diecie przez cały rok, a zwłaszcza w okresie wzmożonych infekcji i zachorowań na grypę, które obserwuje się wiosną i jesienią. W dobie pandemii powinien być obecny w codziennym jadłospisie każdego dnia, dla wzmocnienia organizmu i jego lepszej kondycji. Poza tym przyda się także w pielęgnacji skóry, bo to bardzo skuteczny kosmetyk. Rewelacyjnie odżywia, wzmacnia i uelastycznia naskórek.
Rozlicz PIT online już teraz lub pobierz darmowy program
