Jedz ogórki kiszone, a twój mózg ci to wynagrodzi

Tak zwane "jedzenie na myślenie" posiada całą masę znaczeń i brzmi dość prozaicznie. Wszyscy doskonale wiemy, że ryby są doskonałym pożywieniem dla naszego mózgu. Ale istnieje także inne pożywienie, które poprawi twoje myślenie, sprawi, że twój mózg będzie pracować lepiej, a do tego jest dostępne niemalże wszędzie. Są to kiszone ogórki. Jednak nie wszystkie ogórki kiszone mają pozytywny wpływ na ludzki mózg.

article cover
©123RF/PICSEL

Naturalnie sfermentowane ogórki

Ogórki kiszone mają wiele walorów
Ogórki kiszone mają wiele walorów123RF/PICSEL

Badania przeprowadzone przez amerykańskich naukowców wskazują, że najlepsze są te naturalnie sfermentowane z dodatkiem koperku. Potrawa ta wpływa na poziom serotoniny w naszym mózgu, który jest hormonem odpowiedzialnym za regulację naszego nastroju. Dla ludzi zmagającymi się z depresją i zaburzeniami lękowymi  ogórki kiszone mogą stanowić dobrą alternatywę dla zażywania antydepresantów, które posiadają pewne skutki uboczne.

Jelita i lęki

©123RF/PICSEL

Według naukowców jelita są "drugim mózgiem", ponieważ posiadają tyle neuroprzekaźników, co nasz mózg. Jednakże, mózg jest odpowiedzialny za to, co czujemy i jakie podejmujemy decyzje, a jelita "podejmują" decyzje na temat przełykania, trawienia i przyswajania mikroelementów.

Kolejną fascynującą rzeczą odnośnie naszych jelit jest to, że potrafią one komunikować się z naszym mózgiem. Jeśli organizm zauważa problemy jelitowe, wysyła do mózgu sygnały, które wywołują zmiany nastroju. Ludzie cierpiący na choroby układu pokarmowego znacznie łatwiej popadają w depresję oraz odczuwają problemy związane z zaburzeniami lękowymi.

Kiszone ogórki a euforia

©123RF/PICSEL

Neuroprzekaźniki GABA są grupą neuronów w mózgu odpowiedzialną za kontrolowanie ruchów ciała, za prawidłowe odbieranie bodźców wzrokowych, a także za stabilność nastroju i zarządzanie lękiem. Spożywając kiszone ogórki robisz dużo dobrego zarówno dla twoich jelit, jak i dla mózgu. Naturalnie sfermentowane pożywienie (między innymi ogórki kiszone) zawiera zdrowe bakterie znane jako probiotyki (gr. pro bios – dla życia). Istnieje wiele badań wskazujących na zależność pomiędzy zaburzeniami lękowymi a poziomem probiotyków.

W Irlandii przeprowadzono badania na szczurach, które polegały na wywołaniu u nich silnie stresujących sytuacji (np. wczesne oddzielenie od matki), a następnie podawanie im probiotyków. Wykazano, że leczenie probiotykami regulowało nastrój zwierząt, a także likwidowało zaburzenia w ich układzie odpornościowym. Udowadnia to, że probiotyki mają korzystny wpływ zarówno na mózg, jak i na układ odpornościowy. Amerykańscy naukowcy udowodnili także, przeprowadzając badania na grupie 700 studentów, że kiszone ogórki zmniejszają poziom stresu i pomagają w leczeniu ludzi cierpiących na fobię społeczną.

Jedz więcej naturalnie sfermentowanych produktów

©123RF/PICSEL

Oprócz kiszonych ogórków istnieje także kilka innych produktów zawierających te dobre bakterie i pomagające w stabilizowaniu nastroju. Należą do nich jogurty, kiszona kapusta, ciemna czekolada, zupa Miso, tempeh (orientalna przyprawa wytwarzana z soi) oraz kimchi (koreańskie danie z kiszonych warzyw).

Zaletą kiszonych produktów jest również to, że są niezwykle bogate w sód, a zjedzenie kiszonego ogórka można spokojnie traktować jako przekąskę. Nie należy jednak przesadzać z ilością spożywanych kiszonek. Tureccy naukowcy dowiedli, że ludzie z rakiem żołądka spożywali w swoim życiu więcej kiszonek niż ludzie, którzy na tego raka nie chorowali. Tak więc, jedz kiszone produkty, ale pamiętaj o tym, żeby zachować umiar.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas