Karp faszerowany najlepszą potrawą świąteczną

Według wojewody świętokrzyskiego Bożentyny Pałki-Koruby, karp był niekwestionowanym liderem.

Zwycięską potrawę w finale konkursu reprezentował powiat sandomierski. Przygotowały go panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Błoniach w gminie Koprzywnica. Szefująca temu kołu Anna Paluch powiedziała PAP, że karp na świątecznym stole to długoletnia tradycja; był hodowany od XII wieku, kiedy do Koprzywnicy przybyli cystersi.

Gospodyni przyznała, że karpia szybko się robi, a potrawa jest smaczna i aromatyczna. Wyjaśniła, że kaszę gryczaną gotuje się w solonej wodzie, cebulkę smaży na maśle; do tego dodaje się suszone prawdziwki, wcześniej namoczone i ugotowane. Po doprawieniu tej masy faszeruje się nią karpia, którego należy piec przez 50 minut w 180 stopniach.

Drugie miejsce w konkursie zajął reprezentujący powiat skarżyski barszcz wigilijny z kruchymi pierożkami, przyrządzony przez Koło Gospodyń Wiejskich z Gozdu w gminie Łączna. Przewodnicząca koła Barbara Jasińska zdradziła w rozmowie z PAP, że sekretem barszczu są naturalne składniki. Robi się go z wywaru grzybowego, wywaru z warzyw i buraków oraz z zakwasu buraczanego. Natomiast w przyrządzaniu pierożków ważne jest, by grzyby zostały posiekane, a nie kręcone nowoczesnymi maszynami.

Trzecie miejsce zajęły grycoki Zespołu Obrzędowego "Kowalanki" z Kowali w gminie Sitkówka-Nowiny w powiecie kieleckim. Barbara Więcek, jedna z "Kowalanek" opowiedziała PAP, że grycoki to starodawna potrawa. Przyrządza się ją z ciasta, w środek kładzie przyprawiony farsz z kaszy i grzybów. Wcześniej kaszę gotuje się na parze, a grzyby moczy i obgotowuje trzy razy.

Konkursowi towarzyszyły występy kapel ludowych. Do udziału w konkursie zaproszono wszystkie gminy województwa. Eliminacje powiatowe trwały trzy tygodnie. W finale rywalizowało 14 potraw reprezentujących powiaty.