Królowa bułgarskich przystawek
Klasyczną przystawką w bułgarskiej kuchni jest sałatka szopska, którą przyrządza się z pokrojonych ogórków, pomidorów, papryki i cebuli, z dodatkiem słonego sera. Skąd wzięła się jej nazwa? Szopi - tak określa się mieszkańców Sofii i sąsiednich okolic.
- Na salony sałatka szopska miała zostać wprowadzona przez monopolistę z czasów socjalizmu - Balkantourist. Inna wersja mówi, że tak naprawdę tę sałatkę-symbol wymyślił jeden z kucharzy tej firmy. Ale nie zaczynajcie lepiej tego tematu wśród Bułgarów, chyba że macie ochotę na kulinarno-historyczny wykład - wyjaśnia Magdalena Genow w książce "Bułgaria. Złoto i rakija".
Choć sałatka szopska wywodzi się z Bułgarii, to zrobiła zawrotną karierę na całych Bałkanach. Jest prosta w przygotowaniu, niskokaloryczna i zdaniem wielu doskonale smakuje. Jeśli chcemy przedłużyć sobie słodkie wspomnienia z wakacji spędzonych z Bułgarii, szopską bez problemu wyczarujemy z produktów dostępnych w polskich sklepach.
Na liście zakupów zapiszmy: 40 dag słodkiej papryki, 20 dag pomidorów, 15 dag ogórków, 15 dag czerwonej cebuli, 3 dag ostrej papryczki w strąkach, ser feta, olej roślinny, ocet winny, zielona pietruszka i sól. Wprawdzie Bułgarzy do sałatki wykorzystują owczy ser sirene, ale spokojnie możemy go zastąpić kozim serem feta. Co ciekawe, Bułgarzy nawet jajecznicę czy frytki podają z sirene.
Przewodnik "Bułgaria. Pejzaż słońcem pisany" podaje następujący sposób wykonania sałatki: "Strąki papryki słodkiej i ostrej upiec na ogniu lub w piekarniku, po ostudzeniu obrać ze skórki, oczyścić z gniazd nasiennych, pokroić na drobne kawałki. Pomidory i ogórki obrać, pokroić w kostkę. Cebulę pokroić na cienkie plasterki, wygnieść ręką i zmieszać z drobno posiekaną zieloną pietruszką. Wszystkie warzywa połączyć razem". Według innych receptur można ją przygotować także z surowej papryki.
Sałatkę musimy posypać pokruszonym lub pokrojonym w kostkę serem feta. Przed podaniem polejmy ją sosem, który przygotowujemy rozpuszczając pół łyżeczki soli w łyżce stołowej octu winnego, dodając pół szklanki oleju roślinnego lub oliwy. (PAP Life)