Makaron z anchois - danie stare jak świat

Pasta con le acciughe, czyli makaron z anchois, jest daniem, które ma ponad dwa tysiące lat tradycji. Pozwala wykorzystać produkty, które zalegają w naszej spiżarce, a do tego przygotujemy je w ekspresowym tempie.

Makaron z anchois
Makaron z anchois123RF/PICSEL

Tajemnicze acciughe to malutkie fileciki z sardeli - anchois, które dojrzewają w aromatyzowanej solance. Dodaje się je do wielu sosów w kuchni śródziemnomorskiej. Gdy rozpuścimy je na gorącej patelni, w końcowym efekcie wcale nie czuć rybnego smaku.

Do przygotowania pasta con le acciughe dla czterech osób potrzebne są: 400 g makaronu, 60 g anchois w oleju, 2-4 ząbki czosnku nieobrane, mała papryczka chilli lub 1/4 łyżeczki suszonych płatków chili, łyżeczka suszonego lub świeżego oregano, oliwa z oliwek, sól.

- Makaron ugotować w osolonej wodzie zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Papryczkę i czosnek jedynie rozgnieść, naciskając nasadą dłoni. Na patelni rozgrzać 6-8 łyżek oliwy. Dodać papryczkę i czosnek, smażyć, aż zacznie pachnieć rumienionym czosnkiem. Wyjąć z tłuszczu jedno i drugie. Na gorący już aromatyczny tłuszcz dodać z grubsza pokrojone fileciki anchois. Odczekać aż fileciki rozpuszczą się w oliwie. To zajmie kilka chwil. Dodać oregano i zamieszać - takie instrukcje daje Adrianna Stawska-Ostaszewska, autorka książki o historii kulinariów "Dzieje łakomstwa i obżarstwa".

Musimy jeszcze wyłożyć odcedzony makaron i wszystko razem wymieszać. Danie podajemy od razu z kieliszkiem czerwonego wina.

"Dzieje łakomstwa i obżarstwa" to nie tylko podróż przez kuchnię starożytnego Rzymu czy kulinarne rytuały prasłowiańskie, ale też zainspirowane historią współczesne przepisy kulinarne.

Dowiemy się m.in., że Rzymianie dzień zaczynali od pożywnego kleiku lub zacierki, uzyskiwanej w wyniku gotowania pszennej mąki lub kaszy. Że najsłynniejszym kulinarnym dziełem antyku był tekst "O sztuce kulinarnej ksiąg dziesięć", napisany, jak się podejrzewa, przez bogatego rzymskiego sybarytę Apicjusza.

PAP life
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas