Marchewkę można przedawkować
Umiar należy zachować we wszystkim – w jedzeniu marchewki także. Rzeczywiście ma ona wiele zalet.
Zawiera m.in. duże ilości beta-karotenu, który korzystnie wpływa na wzrok i odporność organizmu, a także na koloryt i stan skóry.
Jeśli jednak tego składnika jest w diecie za dużo (np. dziecko często pija soczek marchewkowy i co dzień jada zupki z dodatkiem marchwi), efektem może być tzw. żółtaczka karotenowa.
Wątroba dziecka nie daje sobie wtedy rady z przerobieniem zawartego w warzywie karotenu i jego nadmiar odkłada się w skórze malucha, nadając jej żółtawy odcień.
Na szczęście po zmianie diety żółtaczka ustępuje. Podając dziecku marchew, warto wybierać okazy pochodzące ze sprawdzonego źródła.
Marchew, tak jak inne warzywa korzeniowe, gromadzi bowiem związki zawarte w glebie, które mogą być szkodliwe dla dziecka.
Trzeba też pamiętać, że aby organizm mógł skorzystać z zawartych w niej witamin, marchew należy podawać z odrobiną tłuszczu, np. masła, oliwy.