Moc w naturze
Coraz częściej czytamy, że Polacy nadużywają antybiotyków. Tymczasem lekkomyślne ich przyjmowanie sprzyja narastaniu lekooporności, która jest coraz większym zagrożeniem
Infekcje bakteryjne całkowicie oporne na leczenie antybiotykami są obecne na całym świecie. Z upływem czasu proces ten jest coraz bardziej zaawansowany. Jakie są tego konsekwencje? Poważniejsze niż możemy przypuszczać. Wzrost ilości szczepów lekoopornych bakterii oznacza zarówno trudniejszy przebieg choroby, jak i ograniczone możliwości jej kontrolowania.
Może to powodować szybsze rozprzestrzenianie się chorób i zwiększać ich śmiertelne żniwo, zwłaszcza w przypadku osób starszych i dzieci. Nie doceniamy domowych, "babcinych" metod dla wzmocnienia organizmu, często skutecznych nie tylko przy zwykłym przeziębieniu.
Mamy środek zimy, a aura zimowej zupełnie nie przypomina. Jedni się cieszą, inni z utęsknieniem wypatrują śniegu i mrozu. Zmienna pogoda jest wyzwaniem dla naszego systemu odpornościowego. Po co sięgać, gdy dopadnie nas katar, ból gardła, przemęczenie, przeziębienie? Każdy z nas ma pewnie swoje sprawdzone sposoby.
Naturalne antybiotyki
Dlaczego warto poszukać wtedy czosnku i cebuli? Sporo powodów ku temu. Jedno i drugie nosi miano naturalnych antybiotyków. Często ich unikamy, bo są mocno aromatyczne. Warto po ich zjedzeniu skusić się na jabłko i kilka gałązek natki pietruszki - w dużej mierze zneutralizują zapach. Cebula ma właściwości bakterio- i grzybobójcze. Od wieków syrop z cebuli podawano przy przeziębieniach. Dla marynarzy była, obok kapusty, podstawowym źródłem witaminy C.
Cebula wcale nie jest najbardziej wartościowym źródłem tej witaminy. Skuteczność i dostępność spowodowały jednak, że była od zawsze antidotum na szkorbut - chroniczne niedobory witaminy C.
Cebula potrafi nawet zabić bakterie oporne na antybiotyki. Z uwagi na działanie grzybobójcze powinna być również spożywana po kuracji antybiotykowej. Dobrze wiemy, że zaburzona flora naturalna jelit jest wtedy silnie narażona na działanie grzybów i pleśni.
Cebula ma też zdolność wzmocnienia naszego systemu immunologicznego. Zawiera magnez, fosfor, siarkę, cynk i krzem, które mogą poprawić odporność. Oczywiście nie jest obojętna dla organizmu, należy do ciężkostrawnych warzyw.
Osoby z chorobami wątroby i nerek powinny jej unikać. Nie jest wskazana przy przewlekłych stanach zapalnych jelit. Może nasilać zgagę.
Zdrowie zamknięte w ząbku
Czosnek hamuje rozwój bakterii, zapobiega rozwojowi infekcji wirusowych i pomaga je zwalczyć. W tym mocno aromatycznym, niepozornym warzywie mamy pełną listę witamin i minerałów. Są tu prowitamina A, witaminy z grupy B, witamina C i PP, potas, wapń, magnez, a także olejki eteryczne i lotne związki siarkowe.
Czosnek zawiera również rzadkie mikroelementy, tj.: kobalt, chrom i nikiel. Ten swoisty koktajl zamknięty w ząbku czosnku wzmacnia odporność. Powinien być codziennie obecny w naszym jadłospisie, zwłaszcza w wymagającym okresie jesienno-zimowym.
Zarówno cebula, jak i czosnek pomogą nam zadbać o zdrowie. Korzystajmy z nich dla jak najlepszej kondycji, zwłaszcza przy zmiennej aurze.
Ewa Koza, dietetyk, autorka bloga mamsmak.com, MAM s’MAK na życie
