Rosół – czego o nim nie wiedziałaś?
Rosół to niezaprzeczalnie król niedzielnego obiadu, stały bywalec polskich stołów. Ochoczo serwowany na co dzień i od święta. Wszyscy doskonale znamy oraz doceniamy jego wyjątkowy smak. Co takiego ma w sobie, że możemy go jeść i jeść? Poznaj tajemnice rosołu oczko po oczku!
Domowy rosołek
Jak słusznie rzecze stare porzekadło, "wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej"! Równie wyśmienite jest też rodzime jedzenie. Czy może być coś bardziej "naszego" niż rosół? Zdecydowanie jest on numerem jeden w konkursie na klasyczne polskie danie. Jego smak znany jest od wieków. Rosół przyrządzano zarówno na królewskich dworach, w przykościelnych kuchniach, jak i w chłopskich chatach. Tak pyszny, bo z Polski! Receptury na najznakomitszy wywar, przekazywane od matki, babki i prababki, do dziś pieczołowicie przechowuje się w rodzinnych księgach kucharskich. Bowiem przygotowanie esencjonalnego, aromatycznego rosołu o głębokim smaku to nie taka prosta sztuka. Jak zrobić ten idealny? Czas wypróbować przepisy na znakomity rosół! Tak więc garnki w dłoń - zapraszamy do gotowania!
Sztuka gotowania rosołu
Rosół to bardzo wiekowa potrawa, przez lata zmieniana i urozmaicana. Ciągłe eksperymenty smakoszy zaowocowały niezwykle apetyczną zupą, niejako tworzącą smaki naszego dzieciństwa. Lecz to danie dość wymagające, potrzebujące czasu i odpowiednich przygotowań. Zastanawiasz się, czy potrafisz spełnić rosołowe kryteria? Z naszymi wskazówkami sztuka gotowania rosołu nie będzie ci obca. Na miejsca... gotowi... start!
Na początek - jedna podstawowa zasada. Mięso zalewamy tylko i wyłącznie zimną, najlepiej przegotowaną wodą. Co nam to daje? Dzięki temu rosół będzie bardziej esencjonalny i aromatyczny. Ponadto mięso wkładamy do czystej wody, bez żadnych dodatków. Na przyprawy przyjdzie jeszcze czas!
Teraz na scenę wkraczają warzywa. Co dodajemy? Rosół tworzy zgrany duet z tak zwaną włoszczyzną. Znajdziemy w niej: nadającą słodycz marchew, równoważącą jej smak pietruszkę, seler o korzennym smaku oraz pora i cebulę dokładające ostrości. Cebula do rosołu - to arcyważny składnik! Wraz z marchewką nasyci go kuszącym kolorem. Co więcej, przypiecz cebulkę na blasze, a Twój rosół z pewnością nabierze rumieńców.
A to Ci ziółko - czym doprawiać rosół?
Faktem jest, że żadna zupa nie obejdzie się bez ziół i przypraw, a rosół kocha je miłością wielką i odwzajemnioną. To właśnie dzięki nim ma tak intensywną, wręcz uzależniającą woń! Zatem jakie przyprawy lubują się w rosołowej kąpieli? Na początek - szczypta soli. Nieźle namiesza! Następnie do zupy dumnie wkracza pieprz - czarny, ziarnisty i świeżo mielony! Rosołowe spa? Z jego usług bardzo często korzystają aromatyczne kulki ziela angielskiego. Przygotowując danie, możesz pokusić się o dodanie także szczypty rozmarynu, zwłaszcza jeśli gotujesz rosół na mięsie wołowym lub cielęcinie. Dorzuć również odrobinę lubczyku. Teraz mamy coś dla wielbicieli intensywnych smaków - czosnek. A zwieńczeniem Twoich wysiłków będzie zaszczytny liść laurowy. Sława i chwała domowym kucharzom!
Rosół wołowy czy rosół z kury?
Dobór właściwego mięsa na rosół to nie lada wyzwanie! Złota zasada: im bardziej różnorodne mięso w rosole, tym lepszy jego smak. W tym przypadku śmiało łącz wołowinę z drobiem. Znakomity miks! Jednak od zawsze największą popularnością cieszy się klasyczny rosół z kury. Najlepiej tej wiejskiej lub z ekologicznych hodowli. Szukasz innych rozwiązań? Zupa dogada się także z cielęciną. Za to z reguły rosołu nie gotujemy na mięsie wieprzowym.
Prosty przepis na rosół
Wobec tego, jak przyrządzić rosół łatwo i szybko? Na szczęście nie jest to aż tak pracochłonne, jak się wydaje. Przygotuj mięso (dobrane według gustu), warzywa oraz przyprawy. Mięso umyj i zalej dwoma litrami zimnej wody. Doprowadź do wrzenia. Następnie dodaj obrane i posiekane warzywa oraz przypaloną na blasze cebulę. Wsyp zioła i gotuj na małym ogniu przez około trzy godziny. Gotowy rosół odstaw na 20 minut. Całość przecedź przez sito albo ściereczkę. Mięso i warzywa pokrój w drobną kostkę i umieść z powrotem w wywarze. Rosół podawaj z przyrządzonym wcześniej makaronem, ziemniakami albo lanymi kluskami. Do dekoracji sprawdzi się niezastąpiona natka pietruszki. Voilà! Podano do stołu!
Nie na darmo mówi się - rozbierać się jak do rosołu. To złotko potrafi nieźle rozgrzać każdego śmiałka! Zadbaj, by rosół częściej gościł w Twojej kuchni. I to nie tylko w niedziele!