Ryż na mleku po portugalsku
Arroz doce to popularny w Portugalii deser, któremu najbliżej do polskiego ryżu na mleku. Wzbogacony jest o kogel-mogel, skórkę cytrynową i likier pomarańczowy.
Opisywany pudding ma pochodzenie azjatyckie. To portugalscy żeglarze przywieźli na Stary Kontynent ryż i cynamon, które służą do przygotowania arroz doce. Ten deser pojawia się na stołach Portugalczyków w Wigilię, ale znajdziemy go w kawiarniach przez cały rok. Swoją interpretacją arroz doce, w książce "Portugalia do zjedzenia", podzielił się Bartek Kieżun - kucharz, bloger i dziennikarz kulinarny.
Aby przygotować deser dla 4-6 osób, potrzebne są: 250 g ryżu okrągłego, najlepiej odmiany carolino, 50 g masła, 1 l tłustego mleka, 100 g cukru, 4 żółtka, 50 ml likieru pomarańczowego, laska cynamonu, skórka starta z cytryny, szczypta soli, cynamon do posypania.
Kieżun prowadzi nas krok po kroku: "Na głębokiej patelni roztapiamy masło. Wsypujemy ryż i czekamy, aż się zeszkli. W rondelku zagotowujemy mleko z połową cukru. Zalewamy ryż gorącym mlekiem, dodajemy laskę cynamonu i skórkę z cytryny i gotujemy do miękkości. Kiedy ryż jest miękki, wyłączamy gaz i oddzielamy żółtka od białek. Ubijamy żółtka z pozostałą połową cukru. Gdy zrobią się prawie białe i puszyste, dodajemy likier pomarańczowy, a całość przelewamy do ryżu i szybko mieszamy, by żółtka się nie ścięły. Przekładamy do dużej miski, posypujemy delikatnie cynamonem i razem z łyżkami (oraz małymi miseczkami) serwujemy gościom".
"Portugalia do zjedzenia" jest nie tylko książką kulinarną, ale też przewodnikiem. Z jednej strony przepisy na proste, portugalskie dania, z drugiej, pasjonujące opowieści o historii i sztuce.