Sambal Matah - balijska salsa
Sambal Matah to tylko jedna z milionów pikantnych przypraw, sals i past chili w południowo-wschodniej Azji - przyznaje szefowa kuchni Azlin Bloor. Jednak jej wyrazisty smak przebija się przez paletę różnorodnych sals, co czyni ją jedną z najczęściej wykorzystywanych w kuchni indonezyjskiej.
- Sambal Matah to surowa, pikantna salsa z szalotki pochodząca z Bali. Nie ma bezpośredniego tłumaczenia słowa sambal. Zazwyczaj odnosi się do pikantnych przypraw, zarówno surowych, jak i gotowanych - opisuje Azlin Bloor.
Znajduje ona szerokie zastosowanie w kuchni balijskiej i z pewnością każdy, kto był na Bali, nie raz kosztował jej w różnych odsłonach - zarówno jako dodatek do dań, ale również pikantna marynata do mięs i ryb lub wyrazisty sos do świeżych lub lekko blanszowanych warzyw.
Smak tej salsy doceniła również Maia Sobczak. W swojej książce "Przepisy na szczęście" proponuje własną wariację na temat tej pasty.
Do jej przygotowania wykorzystamy cztery trawy cytrynowe, cztery spore szalotki, kawałek papryczki chili, sok wyciśnięty z limonki, szczyptę skórki otartej z limonki, 3-4 łyżki oleju kokosowego lub innego słodkiego, szczyptę soli.
- Trawę cytrynową obieram z najsztywniejszej warstwy, do jedzenia nadaje się głównie około 7 cm grubszej strony, i szatkuję drobno. Szalotki obieram i szatkuję. Papryczkę myję, usuwam z niej pestki i kroję drobniutko. Limonkę parzę wrzątkiem, ocieram skórkę i wyciskam sok do miski. Dodaję poszatkowaną trawę cytrynową, skórkę z limonki, olej, szalotki, papryczkę i sól. Wszystko razem mieszam i odstawiam, żeby smaki się zaprzyjaźniły. Do tej mieszanki lubię dodać poszatkowaną natkę pietruszki albo kolendrę - instruuje Sobczak.
Smak salsy można urozmaicić startym imbirem. Salsa to istna eksplozja smaków, warto potraktować ją jako marynatę do ryb lub mięsa, którym doda nieco pikanterii, charakteru, ale również tej ulotnej magii kuchni egzotycznej.