Śledzie po grecku
Ryba po grecku w nieco innej odsłonie. Słodkie rodzynki przełamują charakterystyczny smak śledzi, całość bardzo dobrze sprawdzi się jako przekąska imprezowa lub solidna obiadokolacja.

Składniki
- 7 solonych płatów śledziowych a'la matjas
- 2 marchewki
- 3 łyżki oleju rzepakowego
- korzeń pietruszki
- kawałek selera
- 1 cebula
- 3 łyżki rodzynek
- pieprz ziołowy (nie dodawać soli)
- posiekany koperek, natka pietruszki do dekoracji wg uznania
- 1 słoiczek koncentratu pomidorowego
1. Śledzie wkładamy do miski i zalewamy wodą (tak by były całkiem przykryte), moczymy przez dwie godziny
2. W tym czasie przygotowujemy warzywa z sosem: ścieramy marchew, pietruszkę, seler na dużych oczkach tarki, cebulę kroimy w piórka.
3. Zalewamy gorącą wodą rodzynki umieszczone w małej miseczce, po 15 min. je opłukujemy, przecedzamy i pozostawiamy do wyschnięcia.
4. Podsmażamy cebulę na oleju na dużej patelni z pozostałymi warzywami, po 10 min. dodajemy pokrojone i osuszone śledzie (jeden płat dzielimy na cztery części), ponownie podsmażamy 10 min., delikatnie mieszamy śledzie z warzywami, dodajemy koncentrat pomidorowy, pieprz, znowu delikatnie wszystko mieszamy i chwilę podsmażamy, dodajemy rodzynki, delikatnie je łączymy z potrawą. Pozostawiamy do całkowitego ostygnięcia w patelni.
5. Po przestudzeniu przekładamy zawartość patelni do szklanej miski. Przykrywamy ją talerzykiem i pozostawiamy w lodówce na 24 godziny. Po tym czasie dekorujemy śledzie po grecku zieleniną.
WAŻNE: Na żadnym etapie nie solimy potrawy.