Tego nie jedz w ciągu zimy. Uchronisz się przed wałeczkami i boczkami
Jest lista produktów, których warto unikać w czasie zimy. Wśród zakazanych artykułów widnieją również warzywa i owoce. Niestety niektóre z nich, między innymi cytrusy, powinny zniknąć z jadłospisu na ten czas. To samo dotyczy słodzonej herbaty czy jasnego pieczywa. Wpływają one negatywnie na przemianę materii i powodują tycie. Z poniższego artykułu dowiesz się, jak jeść w czasie zimy.
Spis treści:
Dlaczego w ciągu zimy tyjemy szybciej?
W czasie zimy przemiana materii jest znacznie wolniejsza. To powoduje, że nadprogramowe kilogramy to tylko kwestia czasu. Jednym z powodów jest brak syntezy witaminy D, która przyspiesza spalanie tkanki tłuszczowej. Składnik ten odpowiada za wydzielanie leptyny, hormonu regulującego uczucie sytości. W okresie zimowym odczuwamy też spadek hormonów: serotoniny i melatoniny. Pierwszy z nich to neuroprzekaźnik regulujący nastrój. Jego brak powoduje odczucie smutku, braku motywacji i chęci do działania.
By podnieść jego poziom, sięgamy po słodycze, które przyczyniają się do odkładania tkanki tłuszczowej. Natomiast melatonina to hormon wydzielany przez szyszynkę w czasie nocy. Kiedy wieczory są dłuższe, jest ona wytwarzana w większych ilościach. To sprawia, że człowiek czuje się senny, nie ma również ochoty na aktywność fizyczną. Należy w tym okresie zadbać o odpowiedni jadłospis i dawkę ruchu. Warto też unikać świeżych owoców, warzyw, słodzonej herbaty czy jasnego pieczywa.
Warzywa i owoce
Chociaż owoce i warzywa są źródłem cennych minerałów i witamin, niektóre z nich powinny zniknąć z codziennej diety. Część z nich jest hodowana w sztucznych warunkach i stymulowana przez szkodliwe nawozy. Środki te zawierają pestycydy, które sprzyjają przybieraniu na wadze. Do tej grupy należą pomidory, truskawki czy zielone ogórki.
Chińska medycyna dzieli owoce i warzywa na te, które działają na organizm wychładzająco, rozgrzewająco albo neutralnie. W okresie zimowym trzeba zrezygnować z jedzenia cytrusów. Należą one do grupy owoców wychładzających. Ich spożywanie w czasie chłodniejszej pory przyczynia się do zaburzenia równowagi energetycznej. Jest to spowodowane spadkiem temperatury i zmuszeniem organizmu do ogrzania się. Warto też zrezygnować z jedzenia bananów, które są źródłem fruktozy. Szybki wzrost poziomu gluzkozy we krwi zwiększa poziom energii. Niestety z drugiej strony przyspiesza to produkcję insuliny, która zbija cukier i powoduje uczucie głodu. W zimie najlepiej sięgać po warzywa cebulowe, kapustne czy korzeniowe. Warto również wybierać owoce sezonowe, czyli jabłka, gruszki, czarnego bzu czy róży.
Słodka herbata
Herbata jest napojem rozgrzewającym i pożądanym w okresie zimy. Aby napój smakował lepiej, dodajemy do niej miód lub biały cukier. Spożywanie dużej ilości tych składników również wpływa negatywnie na sylwetkę. Szybki wzrost energii jest tylko chwilowy - jej spadek odczujemy błyskawicznie. To sprawia, że tracimy chęć do aktywności fizycznej i mamy słabszą przemianę materii. Cukier jest dość kaloryczny i ma negatywny wpływ na zdrowie. Lepiej w tym wypadku dodać korzeń imbiru, który ma same zalety. Posiada właściwości rozgrzewające, poprawia przemianę materii i dodaje energii.
Owsianka zamiast jasnego pieczywa
Najważniejszym posiłkiem w ciągu dnia jest śniadanie, które daje energię do działania. W zimowe poranki zamiast jasnego pieczywa warto wybrać owsiankę. Pszeniczny chleb czy bułki w swoim składzie zawierają spore ilości glutenu. Składnik ten powoduje gorszą wchłanialność witaminy D, wapnia czy żelaza. Ponadto białe pieczywo ma dużo soli, wysoki indeks glikemiczny i przyczynia się do problemów trawiennych. Owsianka natomiast ma właściwości rozgrzewające, jest bardzo zdrowia i dodaje energii. Owies ma błonnik pokarmowy, który chroni jelita i żołądek przed infekcjami bakteryjnymi i podrażnieniami.
Przeczytaj też: