Ziemniaczane smakołyki
Potocznie ziemniaki są uważane za "zapychacz", czyli sycący, ale mało wartościowy składnik zupy czy drugiego dania. Jednak tak naprawdę to cenne warzywo.
Zawiera duże ilości soli mineralnych, takich jak wapń, potas, magnez. Poza tym uczula naprawdę sporadycznie, dzięki czemu bez obaw można je serwować zarówno niemowlętom, jak i małym alergikom. Ponadto da się je przyrządzić na tyle sposobów, że nawet największy 2- czy 3-letni maruda prędko się nie znudzi.
Zamiast najprostszych ziemniaczków z wody czy purée, które maluchy zwykle poznają już w 1. roku życia, można przygotować dla smyka kartofelki smażone (najpierw się je obiera, kroi w kostkę, chwilę obgotowuje w wodzie, potem wrzuca na patelnię, przyprawia odrobiną bazylii czy tymianku i czeka, aż się przyrumienią).
Maluchy uwielbiają też zapiekanki z ziemniaków z mięsem i odrobiną sera, placki kartoflane, kotlety z gotowanych kartofli w lekkostrawnym sosie warzywnym lub mięsnym czy frytki - tradycyjne podłużne albo kuliste. Warto namówić smyka do pomocy przy przyrządzaniu ziemniaczanego smakołyku. Mały kucharz będzie zachwycony!