Zupa pół na pół
Każdego zachwyci - wyglądem, smakiem i łatwością wykonania. Nic dziwnego, że coraz częściej gości na weselnych stołach, gdzie robi prawdziwą furorę zastępując tradycyjny rosół.

Część czerwona
Składniki
- 1 marchewka
- 4 pomidory
- 7-8 suszonych pomidorów z zalewy
- 1 cebula
- 1-2 ząbki czosnku
- 1/2 pęczka natki pietruszki + do posypania
- 2 łyżki bazylii
- 1 łyżka oregano
- 1 łyżka masła lub oleju do smażenia
- 100 g startego sera żółtego
- sól, pieprz
- oliwa z oliwek (do podania)
- 1 l wody
1. Cebulę i czosnek kroimy drobno. Na patelni rozgrzewamy tłuszcz, podsmażamy cebulę z czosnkiem do lekkiego zrumienienia.
2. W garnku zagotowujemy litr wody, dodajemy podsmażoną cebulę i czosnek oraz obraną marchewkę pokrojoną na mniejsze części.
3. Pomidory nacinamy i sparzamy wrzątkiem, studzimy, obieramy. Miąższ kroimy na kawałki, wycinamy twarde części, miąższ dorzucamy do gotujących się warzyw. Dodajemy 7-8 połówek suszonych pomidorów i natkę pietruszki. Gotujemy całość, aż marchewka będzie miękka. Pod koniec gotowania dodajemy bazylię, oregano, sól i pieprz, mieszamy.
4. Blendujemy zupę do uzyskania jednolitej konsystencji.
Część zielona
Składniki
- Pęczek/tacka włoszczyzny
- Biała część pora
- 400 g świeżego szpinaku
- 4 łyżki mascarpone lub dwa trójkąciki serka topionego
- 2 ząbki czosnku
- 3-4 większe ziemniaki
- sól, pieprz, majeranek, tymianek, suszona pietruszka
- łyżka masła
1. Włoszczyznę (1 marchewka, 1 pietruszka, kawałek selera, 1 cebula) obieramy, myjemy, kroimy i zalewamy litrem wody. Gotujemy ok. 40 minut, pod koniec doprawiając solą, pieprzem, majerankiem, tymiankiem i natką pietruszki.2. Białą część pora kroimy w talarki i podsmażamy na maśle. Dodajemy do warzywnego bulionu kawałki pora, szpinak, rozdrobniony czosnek, ziemniaki i odrobinę soli. Gotujemy, aż ziemniaki staną się miękkie. W gorącej zupie rozprowadzamy serek mascarpone (4 łyżki), można ew. zamienić go na dwa dowolne trójkąciki serka topionego. Blendujemy zupę aż do otrzymania jednolitej konsystencji.CałośćOba kremy nakładamy na talerze pomagając sobie kawałkiem folii aluminiowej, tak, by się nie połączyły, można też wlewać je równolegle dwiema chochlami, ale to wymaga pewnej wprawy. Na talerzu dodajemy do każdego kremu odrobinę oliwy i dekorujemy zupę według własnego uznania - świeżą rzeżuchą, kiełkami, pestkami dyni czy nasionkami chia.