Reklama

Ciąży nade mną rodzinna tajemnica

Wychowałam się w babskiej rodzinie, tylko z mamą i babcią. Nigdy nie miałam ojca ani dziadka. Nie wiem, dlaczego tak się stało, że babcia i mama wybrały życie bez mężczyzn. Może wybrały, a może zostały do tego zmuszone? Pamiętam, że gdy byłam dzieckiem, pytałam czasem o dziadka i tatusia.

Ale zawsze byłam zbywana. Nie zapomnę też sytuacji, gdy już jako nastolatka poprosiłam mamę o poważną rozmowę na ten temat. Niestety, mama kategorycznie zapowiedziała, że nigdy ze mną o tym rozmawiać nie będzie i prosi, bym uszanowała jej wolę. Była bardzo zdenerwowana, płakała. Od tamtej pory milczę, bo domyślam się, że chodzi o jakąś rodzinną tajemnicę, może tragedię. Tylko że teraz mam wielki problem. Niedawno poznałam fajnego chłopaka, Andrzeja. Widzę, że poważnie mnie traktuje, jest solidny i odpowiedzialny. Ja też traktuję go poważnie, tylko że z drugiej strony momentami trzymam go na dystans. Bo podświadomie czuję, że może powinnam być sama, jak babcia i mama? Może powinnam wypełnić jakiś niepisany obowiązek? Ciąży nade mną jakaś rodzinna tajemnica i czuję się do tego stopnia jej niewolnikiem, że nie powiedziałam mamie ani babci o moim chłopaku! Boję się ich reakcji. Sama nie wiem, czy im o tym mówić, a jeśli tak, to w jaki sposób? Jak je do tego przygotować?

Reklama

Jagoda

Jeśli masz podobne doświadczenia i chcesz się nimi podzielić z czytelnikami "Chwili dla Ciebie", dodaj swój komentarz. Pamiętaj, aby w podpisie komentarza podać swoje imię i wiek, np. Joanna, 31 lat. Cały artykuł z waszymi komentarzami ukaże się w numerze nr 7 Chwili dla Ciebie z 17 lutego i na stronie Listy do redakcji.

Osoby na zdjęciu są modelami i nie mają nic wspólnego z opisywaną historią.

Chwila dla Ciebie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy