Reklama

Forum: Spalić mosty

Wbrew wszelkim chęciom i staraniom, często trzeba pogodzić się z tym, że powiedzenie "zostańmy przyjaciółmi" i układanie relacji damsko-męskiej na nowym poziomie jest skazane na niepowodzenie.

Są tacy, którzy nawet palcem nie kiwną, żeby było "względnie dobrze", żeby nie powiększać grona "po przeciwnej stronie barykady" - po prostu "palą mosty".

Dla wielu osób rozstanie, czy to zainicjowane przez nie same czy partnera, jest na tyle bolesne, że nie wyobrażają sobie możliwości jakiegokolwiek kontaktu "po". Część najzwyczajniej nie wierzy w taki twór jak przyjaźń między kobieta i mężczyzną. Części "pływanie" w starych sprawach, przeszłości, rozdrapywanie ran kojarzy się jedynie z masochizmem.

Czy rzeczywiście "palenie mostów" jest najskuteczniejszą formą rozliczenia się z przeszłością? A jeśli już się na to decydujemy, to czy jest sposób na "odcedzenie" ciepłych i pięknych wspomnień z tego, co za nami?

Reklama

Na naszym Forum poruszamy ważne tematy:
Ślub - za i przeciw * Rodzić, nie rodzić * Zamieszkać razem * Rozwód * Zamieszkać razem * Facet na czacie * Kłamstwo * Miłość i seks * Jak się go pozbyć * Wystarczy kochać? * Czego mu zazdrościsz? * Sponsoring

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: forum
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy