Reklama

Selena Gomez chce zmienić swoje życie

24-letnia piosenkarka oznajmiła na Instagramie, że planuje wielkie zmiany w swoim życiu.

Po koncercie w Dżakarcie w Indonezji, który odbył się w dniu jej urodzin - 22 lipca, 24-letnia piosenkarka oznajmiła na Instagramie, że planuje wielkie zmiany w swoim życiu.

Zamieściła zrzut ekranu z aplikacji "notatki" na iPhonie, na którym można przeczytać: - Dziś czułam się nieprawdziwie i nie czułam związku zarówno z samą sobą, jak i moją muzyką. Nigdy nie uważałam, że moje piosenki, moje ubrania czy teledyski mogą mnie definiować. Działam pod wpływem chwili i boję się tego, co się nie wydarzyło. Nie poruszam się naprzód i nie pytam w pierwszej kolejności samej siebie: 'Czy całym sercem czuję, że jestem w dobrym punkcie?' Zawsze mówiłam prawdę. Jestem wierna temu, co mówię, pokazałam kim jestem, ale muszę przemyśleć pewne aspekty mojego życia w kreatywny i osobisty sposób. Musiałam się tym podzielić.

Reklama

Selena podpisała zrzut ekranu w następujący sposób: - Nie podchodzę negatywnie do tego, co zrobiłam. Jestem wdzięczna za każdą chwilę w tym miejscu. Moi fani w Indonezji - byliście głośni i naprawdę inspirujący. Bardzo was kocham.

Podczas koncertu Selenę poniosły emocje przed wykonaniem piosenki "'Kill 'Em With Kindness".

Piosenkarka powiedziała: - Kolejna piosenka, którą chcę wykonać zanim wrócę do domu, jest dla mnie niezmiernie ważna. Czasem czuję frustrację, robię głupie rzeczy i mówię coś, czego nie mam na myśli. Możliwe, że dzieje się tak, ponieważ za bardzo mi zależy.

- I tak prędzej czy później okazuje się, że żadnej wojny nie da się wygrać gniewem. W głębi serca wiem, że muszę wierzyć w to, iż możemy się wszyscy kochać i być dla siebie mili, niezależnie od tego, ile nas to kosztuje. Wierzę, że możemy to zrobić niezależnie od wszystkiego.

Bang Showbiz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy