Był najdroższym prezentem ślubnym, zostały tylko ruiny. Wyspa na środku jeziora skrywa pewien sekret

Ruiny zamku położonego na wyspie w Wielkopolsce skrywają wyjątkową historię. Chodzi o dawny zamek Klaudyny Potockiej położony na jednej z wysp Jeziora Góreckiego w Wielkopolsce. To chyba jeden najdroższych prezentów ślubnych, jaki można otrzymać – zamek był prezentem od Tytusa Działyńskiego, brata Potockiej.

Na Jeziorze Góreckim w Wielkopolsce znajduje się Wyspa Zamkowa. Znajdują się na niej ruiny XIX-wiecznego pałacu
Na Jeziorze Góreckim w Wielkopolsce znajduje się Wyspa Zamkowa. Znajdują się na niej ruiny XIX-wiecznego pałacuPRZEMYSLAW GRAF/REPORTER/WikipediaEast News

Ruiny zamku na środku jeziora

Jezioro Góreckie w Wielkopolsce. To tu znajduje się Wyspa Zamkowa
Jezioro Góreckie w Wielkopolsce. To tu znajduje się Wyspa ZamkowaPRZEMYSLAW GRAF/REPORTEREast News

Wyspa na środku Jeziora Góreckiego skrywa sekret ukryty wśród porastających ją drzew. Spomiędzy gałęzi, trochę nieśmiało, wyłaniają się ruiny zamku. Jezioro Góreckie w Wielkopolskim Parku Narodowym ma powierzchnię 104,1 ha. Znajdują się na nim dwie wyspy - Kopczysko i Zamkowa. To na tej drugiej znajdują się ruiny neogotyckiego pałacyku.

Ruiny niewielkiego zamku są położone na wyspie znajdującej się w samym środku Jeziora Góreckiego nieopodal Poznania. Budowla została wzniesiona w latach 1824-1825 dla Klaudyny z Działyńskich Potockiej herbu Ogończyk.

Najdroższy prezent ślubny

Ruiny zamku Klaudyny Potockiej na Wyspie Zamkowej w Wielkopolsce
Ruiny zamku Klaudyny Potockiej na Wyspie Zamkowej w WielkopolsceWikipediaWikipedia

Zamek można uznać za jeden z najdroższych prezentów ślubnych. Potocka otrzymała go od swojego brata Tytusa Działyńskiego z okazji zawarcia związku małżeńskiego z Bernardem Potockim.

Autorem projektu i fundatorem zamku był Działyński. Lokalizacja nie została wybrana przypadkowo - umożliwiła stworzenie tu romantycznej oazy, która odpowiadała duchowi tamtej epoki.

Jeden z pierwszych takich zamków w Polsce

Niewielki neogotycki pałacyk na wyspie pośrodku malowniczego jeziora od początku miał pełnić funkcje rekreacyjnie. Mimo tego nadano mu cechy średniowiecznej warowni.

Co więcej, zamek Potockiej jest uznawany obecnie za jedną z pierwszych tego typu realizacji z funkcją mieszkalną. W literaturze i na co dzień obiekt nazywano zdrobniale "zameczkiem". Budowla została otoczona parkiem, a jego jedynym śladem są gatunki drzew, które nie występują na tym obszarze.

Murowany zamek miał wysoką kondygnację parteru i niską kondygnację poddasza. Składał się z dwóch nierównej długości skrzydeł, które zostały zestawione ze sobą pod kątem prostym i cylindrycznej, górującej nad otoczeniem wieży.

Pałacyk miał również parterowy aneks z przeszklonymi arkadami, który otwierał się na park i jezioro. Elewacje obu zamkowych skrzydeł zdobiły różnego rodzaju detale architektoniczne, które odwoływały się do wzorów gotyckich i renesansowych. Z kolei w elewacji wieży została umieszczona płaskorzeźba herbu Działyńskich Ogończyk.

Powstania i emigracja

Niestety, Potockim nie było dane długo nacieszyć się swoim uczuciem w romantycznej scenerii. Po raz ostatni przebywali tu latem 1830 roku.

Po wybuchu powstania listopadowego wyjechali do Warszawy, gdzie Bernard Potocki wziął udział w walkach, a Klaudyna zaangażowała się w pomoc powstańcom. Po wszystkim para wyemigrowała i nigdy nie powróciła na malowniczą wyspę.

Ostatecznie Klaudyna trafiła do Genewy, gdzie zmarła w 1836 roku. Z kolei jej mąż wrócił do Wielkopolski cztery lata po jej śmierci i zamieszkał w Tulcach pod Poznaniem, gdzie znajdowały się jego dobra rodzinne.

Zobacz również:

"Zameczek" popadł w ruinę

I tak, w "zameczku" na Jeziorze Góreckim zapanowała cisza. Brak bieżących napraw i remontów sprawił, że dość szybko zaczął popadać w ruinę. Kropkę nad i postawiło zniszczenie budowli ogniem armatnim w maju 1848 roku. Prusacy ostrzelali wyspę, bo uważali, że ukrywają się tu powstańcy.

Ruiny zamku są dobrze widoczne zwłaszcza zimą, gdy wyłaniają się z konarów rosnących wokół drzew. Jesienią, w okresie przelotów ptaków nad jeziorem, gromadzą się tu licznie gęsi, m.in. białoczelna i zbożowa.

Wyspa Zamkowa znajduje się w północnej części Jeziora Góreckiego i jest rezerwatem ścisłym. Nie wolno się w nim kąpać, łowić ryb, jak i pływać łódką czy kajakiem. Ruiny zamku można podziwiać ze specjalnego punktu widokowego.

***

Zdanowicz pomiędzy wersami. Odc. 40: Michał SzczygiełINTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas