8 sposobów na małą łazienkę

Biel, delikatny błękit, pastele – takie kolory to łazienkowa klasyka. Jasne barwy oszukują oko i dodają przestronności, dlatego poleca się je zawsze do niedużych pomieszczeń. Pas barwnej mozaiki może ożywić łazienkę, ale wykorzystajmy go tylko jako akcent.

Jeśli ścianę ponad mozaiką pomalujemy na biało, całość nadal będzie wyglądała lekko. Warto trzymać się jednej, dwóch barw. Im bardziej jednolite kolorystycznie wnętrze, tym lepiej.

Dlatego pozostałe elementy wystroju: meble, dodatki też dobierajmy starannie (wisząca szafka w kremowej okleinie, umywalka, szklana misa to świetny wybór).

Dobrze oświetlone wnętrze wydaje się większe. Warto pamiętać o tym zwłaszcza, gdy nasza łazienka nie ma okna. Najważniejsza jest w niej strefa wokół lustra. Można umieścić ponad nim 3-4 lampki (lub oczka halogenowe) czy 2 kinkiety po bokach.

Ewentualnie, nad całą taflą – jedną, ale długą świetlówkę. To zawsze się sprawdza. W łazience niezbędne jest też oświetlenie górne (np. plafon, lampki punktowe). Jeśli dodatkowo, podświetlimy też w niej półki czy wnęki, wydobędziemy je z cienia, dodamy wnętrzu atrakcyjności i wyczarujemy w nim intymny nastrój.

Jeżeli w łazience nie ma kabiny prysznicowej – jest tylko wanna, zamontujmy na niej parawan. Wygodniej będzie kąpać się pod natryskiem i nic się nie zachlapie. Najlepiej wybrać model ruchomy: rozsuwany albo składany np. na ścianę. Taki z przejrzystego szkła (czy tworzywa), będzie wtedy prawie niewidoczny.

Dzięki nim wykorzystasz przestrzeń do milimetra. W rogu łazienki może np. znaleźć się umywalka. Wbrew pozorom bardzo wygodnie się z niej korzysta – jest odpowiednio wyprofilowana, ma też zwykle sporo miejsca na podręczne kosmetyki. Poleca się takie umywalki do łazienek wąskich.

Można kupić modele z praktyczną szafką (oryginalne, bo z półokrągłymi drzwiczkami). Ich minusem jest jednak, niestety, wyższa cena. Dobrym rozwiązaniem jest też ustawienie w rogu łazienki asymetrycznej wanny. Wygląda ona nowocześnie i elegancko, ma też ciekawy kształt (może być wyposażona w: siedzisko, podłokietniki, wyższe oparcie na plecy).

Jak najmniej rzeczy pozostanie wtedy na widoku. Bezcenne w ciasnych pomieszczeniach są wszelkie mobilne szafki, lekkie, na kółkach, np. takie, w które da się wsunąć pakowne pojemniki.

Można wykorzystać dostępne na rynku skrzynki obite tkaniną, kosze z plecionki czy pudełka z kolorowego plastiku. Nie tylko skryją cały bałagan, ale będą też dekoracyjnym dodatkiem.

Kiedy każdy centymetr jest na wagę złota, warto pomyśleć o nietypowej zabudowie. Tam, gdzie nie zmieszczą się standardowe szafki, zamówmy meble na wymiar, np. na ściankę ponad podwieszanym sedesem.

Nawet szafka o głębokości 20 cm wystarczy, by przechowywać w niej różne łazienkowe utensylia. Jej drzwiczki mogą być przeszklone (z okienkiem-bulajem, „mrożoną” szybą), wtedy dodatkowo ozdobią całe pomieszczenie.

Warto postawić na błyszczące materiały, które efektownie odbijają światło. Do łazienkowych pewniaków należą: meble lakierowane na wysoki połysk, detale z błyszczącego tworzywa, ze lśniącej stali, ze szkła.

Duże znaczenie mają też odpowiednie płytki na ścianach i podłodze. Dzięki temu wszystkiemu pomieszczenia wydają się naprawdę znacznie większe niż w rzeczywistości.

Szafkowe. Wymarzony pomysł do małej łazienki. Szafka mieści przydatne drobiazgi, a dzięki lustrzanej tafli nie rzuca się w oczy.

Z oświetleniem. Praktyczne wyjście. Lustro jest duże, zaś zamontowane lampki idealnie oświetlają twarz.

Z uchwytem na kubek. Zamiast tradycyjnej półeczki. Ożywi łazienkę (kubek może służyć jako wazonik na kwiaty).

Podręczne, na stojaku. Doskonałe, by szybko poprawić makijaż (miseczka przyda się na waciki lub kosmetyki).