Cięcie róż wielkokwiatowych. Jak wykonać zabieg, by roślina zachwycała bujnym wyglądem?
Czy wiesz, że przycinanie róż to jeden z kluczowych zabiegów pielęgnacyjnych? Na pierwszy rzut oka zadanie może wydawać się nieco skomplikowane, ale wystarczy przestrzegać kilku prostych zasad oraz dostosować sposób cięcia do gatunku, który uprawiamy w ogrodzie. Niezwykle ważne jest także ustalenie odpowiedniego terminu oraz wybór właściwej pogody. Kiedy zatem przycinać zasadzone róże wielkokwiatowe? Sprawdź już teraz.
Spis treści:
W jakim celu przycinamy róże?
Prędzej czy później, w życiu wielu ogrodników przychodzi moment, w którym narasta pragnienie posiadania róży w przydomowym ogrodzie. To roślina, która potrafi przyćmić wiele różnych gatunków ozdobnych i stać się królową zielonej przestrzeni. Róża, choć przyciągająca wzrok niezwykłymi kwiatami oraz roztaczająca niebywały aromat, jest rośliną niezwykle wymagającą w uprawie.
Jeśli chcemy, by przez wiele lat zachowywała okazały wygląd, estetyczny pokrój oraz zachwycała obfitym kwitnieniem, nie powinniśmy rezygnować z regularnego przycinania. Czemu służy ten zabieg? Przede wszystkim ma za zadanie dopuścić do wnętrza rośliny światło oraz powietrze. Zdrowa roślina jest łatwiejsza w pielęgnacji. Odpowiednio wykonane cięcie uchroni różę przed chorobami oraz utrzyma w dobrej kondycji. Zabieg wpływa także na ładniejsze rozkrzewienie oraz szybsze zawiązanie liczniejszych pąków kwiatowych.
Ogólne zasady
Przycinanie róż nie wymaga wieloletniego doświadczenia. Ogrodnicy, którzy dopiero od niedawna realizują się w ich uprawie, mogą z powodzeniem przeprowadzić ten zabieg samodzielnie. Wystarczy przestrzegać kilku zasad, które nie tylko ochronią roślinę przed ewentualnymi szkodami, ale dodatkowo zapewnią jak najlepsze efekty. Jakie punkty znalazły się na liście?
- Zadbajmy o to, by narzędzia, z których korzystamy, były odpowiednio naostrzone oraz sprawne. W innym przypadku powierzchnia wykonywanego cięcia zostanie nadmiernie poszarpana, a powstałe rany będą potrzebowały dłuższego czasu na zagojenie. Taka sytuacja naraża róże na zachorowanie.
- Prawidłowe cięcie najlepiej przeprowadzać pod skosem, ok. 5 mm nad oczkiem skierowanym w zewnętrzną stronę korony.
- Ustawienie zbyt ostrego kąta cięcia, wykonanie zabiegu zbyt blisko oczka lub za wysoko sprawi, że końcówka pędów wraz z pozostawionym oczkiem całkowicie zaschnie.
- Profilaktyczne cięcie zaczynamy od dokładnego usunięcia chorych, zdeformowanych, uszkodzonych, słabych oraz przemarzniętych pędów. Kolejny etap należy już do cięcia zasadniczego, które formuje krzew różany.
Jak przycinać róże wielkokwiatowe?
Róże wielkokwiatowe przez wielu właścicieli ogrodów uważane są za najpiękniejsze okazy. Nic więc dziwnego, że nie tylko doświadczeni, ale także początkujący ogrodnicy chętnie wybierają ten gatunek. Niezwykle ważne w prawidłowej pielęgnacji rośliny jest jej regularne przycinanie, które możemy wykonać na dwa sposoby. Głównym celem zabiegu jest przedłużenie długości kwitnienia pojedynczych krzewów, dlatego doradza się wykonywanie go każdego roku.
Pierwsza opcja polega na silnym cięciu na ok. 3-4 oczka, dzięki czemu kwitnienie opóźni się o ok. 2 tygodnie, ale za to roślina odpłaci się okazałymi kwiatami osadzonymi pojedynczo na pędach. W takiej wersji warto wykorzystać roślinę jako naturalną ozdobę do flakonu. Alternatywnie możemy zastosować słabsze cięcie, czyli pozostawić na pędzie powyżej 7 oczek. Uzyskamy wtedy wczesne kwitnienie, ale kwiaty będą o wiele mniejsze. Co ciekawe oba rodzaje cięcia możemy wykonywać w tym samym czasie na jednym krzewie.
Cięcie róż o wielkich kwiatach - polecane terminy
Wybranie odpowiedniego terminu cięcia róż wielkokwiatowych nie jest łatwym zadaniem. Okazuje się, że każdego roku może wypadać w innym czasie, a jest to uzależnione przede wszystkim od pogody. Za jeden z lepszych wyznaczników uważa się okres, w którym zaczyna kwitnąć forsycja. Zazwyczaj przypada on na przełom marca oraz kwietnia.
Ogrodnicy polecają także, by zdecydować się na ten krok, zanim jeszcze róża wypuści nowe pędy. Przycinanie róż wielkokwiatowych oraz innych odmian wiosną nazywa się cięciem sanitarnym. Nazwa wzięła się do procesu polegającego na usunięciu chorych, słabych oraz uszkodzonych pędów.
Pielęgnacja rośliny po zabiegu
Kluczową kwestią, którą należy zająć się tuż po wykonaniu cięcia róż, jest zabezpieczenie powstałych ran. Nawet najmniejsze skaleczenie dokładnie pokrywamy maścią ogrodniczą lub specjalną farbą emulsyjną z dodatkiem fungicydów. Jeśli zdecydowaliśmy się na silne cięcie, a po skończonym procesie roślina nadal jest okazała, możemy przystąpić do wykonania oprysku jednym z dostępnych na rynku środków grzybobójczych.
To da nam gwarancję, że zranione róże szybciej się zagoją, a w międzyczasie nie dostaną się do nich chorobotwórcze mikroorganizmy. Niezależnie od gatunku, wszystkie róże poddawane przycinaniu warto na koniec nawieźć zasilaczem wieloskładnikowym. Najlepiej wybrać w centrum ogrodniczym produkt charakteryzujący się zwiększoną zawartością azotu. Taki nawóz przyczyni się do szybszego wyrastania młodych pędów.
Sprawdź również:
