Jak uprawiać mini kiwi na swojej działce?

Kiwi, jakie znamy z marketowych półek, to owoc aktinidii chińskiej, która niestety nie nadaje się do uprawy w naszym klimacie. Możemy za to bez większych problemów uprawiać inne gatunki aktinidii, które również dają jadalne, bardzo zdrowe i smaczne owoce: aktinidię ostrolistną i pstrolistną. Są to długowieczne pnącza, które od wiosny do jesieni mogą również zdobić nasz ogród i zachwycać gości swoim oryginalnym wyglądem. Aktinidie możemy kupić w każdej szanującej się szkółce, są coraz bardziej powszechne i dostępnych jest coraz więcej odmian, dlaczego więc nie spróbować?

Wymagania siedliskowe

Dojrzałe okazy aktinidii ostrolistnej wytrzymują mrozy od -22 do -35°C (w zależności od odmiany), natomiast pstrolistnej do -35°C. Młode rośliny należy jednak na zimę okrywać. Optymalnym podłożem dla aktinidii jest gleba żyzna i przepuszczalna, o lekko kwaśnym odczynie. Może być wilgotna, ale pod żadnym pozorem nie podmokła. Najlepiej rośnie na stanowiskach o wystawie zachodniej lub południowo zachodniej. Nie powinno być to miejsce silnie nasłonecznione, w którym rośliny wiosną wcześnie będą rozpoczynać wzrost, ponieważ mogą wtedy cierpieć od późnych przymrozków.

Zabiegi pielęgnacyjne

Aktinidie są roślinami o stosunkowo dużych wymaganiach glebowych i wodnych. W okresie wzrostu pędów oraz w czasie dojrzewania owoców, rośliny należy obficie podlewać. W drugim roku po posadzeniu zaczynamy nawożenie. Najlepiej stosować wiosną odpowiednią dawkę wieloskładnikowego nawozu mineralnego, albo w kilku rzutach podsypywać pnącze nawozem azotowym (młode rośliny – 3 x 30 g, starsze -3 x 100 g saletry amonowej, w odstępach miesięcznych od kwietnia do czerwca).

Przez pierwsze 2-3 lata formujemy rośliny, rozkładając odpowiednio pędy na podporach. W następnych latach usuwamy pędy nadmiernie zagęszczające roślinę i skracamy zbyt wybujałe pędy. Cięcia te wykonujemy w zimie, najlepszym okresem jest koniec stycznia i luty. W lecie skracamy tylko jednoroczne przyrosty, aby doświetlić dojrzewające owoce.

O czym należy pamiętać sadząc aktinidie?

Rośliny muszą mieć solidne podpory, którymi mogą być pergola, rusztowanie przy ścianie budynku, altana czy też specjalne rusztowanie w formie szpaleru. Większość odmian aktinidii jest dwupienna, dlatego musimy pamiętać, by przy zakupie zwrócić uwagę na to, jaką odmianę kupujemy. Na każde 6-7 roślin żeńskich powinniśmy posadzić przynajmniej jeden zapylacz. Są też odmiany jednopienne, ale sadząc kilka różnych odmian zapewnimy sobie lepsze owocowanie.

Polecane odmiany

Najczęściej spotkać się możemy z odmianami aktinidii ostrolistnej ‘Issai’ (jednopienna) oraz dwupiennymi odmianami: ‘Weiki’, ‘Genewa’, ‘Kens Red’ i ‘Jumbo’. Mniejszy jest wybór aktinidii pstrolistnych, z których najczęściej spotkać można w sprzedaży odmianę ‘Dr Szymanowski’.

Zastosowanie owoców

Owocem opisanych roślin jest jagoda, podobna do dużych owoców agrestu, o gładkiej skórce (można je jeść w całości, nie tak jak kiwi ze sklepu), długości od 2,5 do 3,5 cm, w zależności od odmiany mniej lub bardziej owalna, o barwie od zielonej do czerwonej.

Owoce aktinidii są bardzo zdrowe, mają dużo sodu, potasu oraz wiele różnych mikroelementów i witamin. Nie zawierają tłuszczów. Nie nadają się do dłuższego przechowywania, wyśmienite są za to do bezpośredniej konsumpcji oraz do przetworów. Można z nich robić marmolady, wina i nalewki, używać do suszenia, pieczenia oraz do sałatek. Owoce mają też zastosowanie w kosmetyce – z miąższu i pestek można wykonywać maseczki i peeling na skórę.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas