Jak założyć lampki na choinkę? Sprytny sposób

Jak przystroić drzewko światełkami, by wypełnić wszystkie "ślepe" miejsca i aby końcowy efekt zachwycał świątecznych gości?

Proste metody pomogą ci zaoszczędzić czas podczas świątecznych przygotowań
Proste metody pomogą ci zaoszczędzić czas podczas świątecznych przygotowań 123RF/PICSEL

Większość z nas przyzwyczaiła się tradycyjnego sposobu podwieszania lampek, który polega na "owijaniu" choinki, zaczynając od dołu, a na czubku kończąc.

Ten patent, choć wygodny i dobrze znany, niesie ze sobą ryzyko niezbyt dokładnego przystrojenia drzewka. Po podłączeniu kabla do gniazdka zwykle okazuje się, że lampki usadowiły się na gałązkach nierówno, a na całej wysokości choinki widać niedoświetlone fragmenty.

Specjaliści od wystroju wnętrz przekonują, że zdecydowanie lepszym rozwiązaniem będzie przystrajanie gałęzi pionowo, zaczynając od samego wierzchołka i kierując się w stronę pnia.

Ten sposób dekoracji zyskał na popularności, gdy w zeszłym roku projektant i dekorator wnętrz Francesco Bilotto wrzucił do sieci fragment filmu instruktażowego. Jak zatem zrobić to krok po kroku?

Krok 1.: Sprawdź, czy wszystkie lampki dobrze działają. Przetestuj natężenie światła i w razie czego wymień przypalone żarówki.

Krok 2.: Rozplącz kabelki i owiń czubek drzewka maksymalnie trzema żaróweczkami (tak, by po prostu mogły ustabilizować się na szpicu).

Krok 3.: Rozprostuj kabel i delikatnie rozwieszaj pojedyncze żarówki w pionowo, kierując się ku dołowi. Staraj się trzymać przy tym linii prostej.

Krok 4.: Gdy dotrzesz na sam dół, zrób przerwę szerokości około 8 cm między kolejną "nitką" ze światełkami. "Wróć" do góry tą samą metodą.

Krok 5.: Jeśli choinka jest mała, a światełek mnóstwo, być może uda się ozdobić całość jednym kompletem. W przeciwnym wypadku możesz potrzebować kilku zestawów lampek.

Krok 6.: Pamiętaj o takim rozplanowaniu światełek, by wtyczki ostatecznie znalazły się u podstawy choinki. Podłącz do kontaktu i oceń rezultaty. Gotowe!

Ten sposób strojenia lampkami choinki ma jeszcze jedną, bardzo praktyczną zaletę. Gdy święta się skończą, a ty zabierzesz się za rozbieranie choinki, ze światełkami uporasz się znacznie szybciej niż po tradycyjnej metodzie wieszania.

Nauka BEZ fikcji: Skąd się bierze aromat żywej choinki?Video Brothers
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas