Niezawodne pelargonie
Mogą się dumnie piąć lub opadać kaskadami z balkonów.
Lubimy je za łatwość uprawy, długie kwitnienie i odporność na choroby. Pelargonie dobrze znoszą wszelkie niedogodności pogodowe. Ich kwiaty królują na naszych balkonach i tarasach od wiosny aż do przymrozków.
Rada: Znajdź dla nich słoneczne miejsce, bo w cieniu słabo kwitną i niezgrabnie wyciągają łodygi.
Wybieramy odpowiednią odmianę
Pelargonie dobrze rosną zarówno na balkonie i tarasie, jak i na rabacie. Jednak w zależności od tego, gdzie i jak chcemy je posadzić, musimy wybrać odpowiednie ich odmiany. Te o długich łodygach, np. bluszczolistne, najlepiej nadają się do skrzynek przyokiennych czy wiszących koszy.
Z kolei tzw. miniaturki, czyli pelargonie rozkwitające setkami drobnych kwiatuszków, są idealne do balkonowych doniczek lub do domu.
Rada: Jeśli chcesz, by twój balkon omijały komary, posadź w skrzynkach pelargonie o pachnących liściach, popularnie nazywane geranium, cytrynką lub anginowcem. Nie mają wielu kwiatów, a czasem w ogóle nie kwitną, ale za to zapachem skutecznie odganiają nieproszonych gości.
Pielęgnacja i podlewanie
Pelargonie sadzimy od końca maja, gdy minie niebezpieczeństwo przymrozków. Możemy użyć ziemi uniwersalnej. Kwiaty lubią mieć stale wilgotną, ale nie bardzo mokrą glebę. W upały podlewajmy je 2 razy dziennie.
Rada: Żeby obficie kwitły, pelargonie wymagają regularnego nawożenia – najlepiej raz na dwa tygodnie.