Ogrodnik poleca trzy sposoby. Rododendrony zachwycą latem bujnymi kwiatami

Widok okazałego i pokrytego licznymi kwiatami rododendronu w ogrodzie to nie tylko piękny widok dla oczu, ale także oznaka umiejętności oraz wieloletniego doświadczenia ogrodnika. Te wyjątkowe krzewy uważa się bowiem za jedne z najbardziej wymagających pod względem codziennej pielęgnacji. Wyzwaniem, z którym mierzą się właściciele ogrodów, jest także amatorskie rozmnażanie rododendronów. Jak poprawnie się za to zabrać i którą metodę wybrać, by uzyskać oczekiwane efekty? Sprawdź teraz.

Sezon wiosenny sprzyja rozmnażaniu rododendronów.
Sezon wiosenny sprzyja rozmnażaniu rododendronów.123RF/PICSEL

  • Wiosenny okres sadzenia oraz rozmnażania rododendronów przypada na początek marca i trwa najczęściej aż do połowy maja.
  • Pobrane jesienią sadzonki rododendronów możemy przezimować w chłodnym i zacisznym miejscu. Dobrze sprawdzą się m.in. garaż oraz piwnica z dostępem do naturalnego światła.
  • Zapewnienie dobrych warunków sadzonkom nie daje pewności, że wszystkie się ukorzenią. Najczęściej ostateczny wynik z pozyskania nowych roślin oscyluje w okolicach 30%.

Warunki uprawowe rododendronów

Rododendrony uważane są za jedne z bardziej wymagających roślin. Niezwykle istotny staje się dobór właściwego podłoża. Ważne, by gleba była odpowiednio zakwaszona, pozostając przy tym mocno przepuszczalna, bogata w próchnicę i wilgotna. Dla większości gatunków rośliny naturalnym środowiskiem są chłodno-wilgotne oraz półcieniste stanowiska. Tylko niektóre dzikie odmiany poradzą sobie w pełnym słońcu.

Gleba w większości regionów kraju sprawia kłopoty w uprawie rośliny. Piaszczysty substrat wymaga wzbogacenia kompostem liściastym oraz obornikiem. Podłoże gliniaste ze skłonnością do twardnienia potrzebuje drenażu ze żwiru. Większość roślin potrzebuje także regularnego przycinania. Nieco inaczej sytuacja ma się z rododendronem. Zabieg ten nie jest konieczny, jednak dobrze ukorzenione okazy wyjdą z niego bez szwanku.

Gatunki wielkokwiatowe należy pozbawiać zwiędłych kwiatostanów, by pobudzić je do tworzenia coraz to nowych pąków kwiatowych. Również wiosenne zasilanie odpowiednio dobranymi nawozami jest szczególnie ważne w uzyskaniu ciemnozielonych liści oraz obfitego kwitnienia.

Rozmnażanie rododendronów z sadzonek

Sadzonki rododendronów potrzebują kilku tygodni, a nawet do trzech miesięcy, by się ukorzenić
Sadzonki rododendronów potrzebują kilku tygodni, a nawet do trzech miesięcy, by się ukorzenić123RF/PICSEL

Wybór rozmnażania rododendronów z sadzonek pędowych to jedna z popularniejszych i chętniej stosowanych przez ogrodników metod. Nadają się do niej nie tylko młode, ale także nieco zdrewniałe pędy. Patent ten pozwala uzyskać sadzonki o identycznych właściwościach, jak krzew macierzysty. Ogrodnicy doradzają, by zabieg ten wykonywać latem, a najlepiej w sierpniu. Jak przeprowadzić go krok po kroku?

  1. Zaczynamy od pobrania 10-15 cm pędu wierzchołkowego o grubości ok. 0,5 cm.
  2. Usuwamy wszystkie liście z pędu, pozostawiając jedynie 3-5 na samym wierzchołku.
  3. Wierzchołek zabezpieczamy za pomocą maści ogrodniczej, a końcówkę zanurzamy w ukorzeniaczu.
  4. Doniczkę lub skrzynkę wypełniamy kwaśną ziemią do rododendronów i umieszczamy w niej sadzonki.
  5. Pilnujemy, by rośliny miały stały dostęp do wilgotnego powietrza, odpowiednio nawodnionego podłoża oraz temperatury oscylującej w okolicach 20-24 st. C. Pomocne będzie umieszczenie ich w szklarni lub pod specjalną folią.
  6. Tak przygotowane sadzonki powinny ukorzenić się w przeciągu kolejnych trzech miesięcy.

Odkłady - czym są i jak je wykonać?

Tworzenie odkładów uważa się za jeden z prostszych sposobów efektywnego rozmnażania rododendronów. Warto jednak mieć na uwadze, że wymaga sporej cierpliwości. Metodę tę najlepiej wykonywać wiosną, na przełomie marca i kwietnia, a także latem - w sierpniu. Doświadczeni ogrodnicy polecają ją zwłaszcza w stosunku do starszych krzewów.

  1. Do przygotowania odkładu potrzebujemy nisko położonego i dość elastycznego pędu.
  2. Delikatnie uginamy go do ziemi i umieszczamy w przygotowanym rowku o głębokości ok. 10 cm i delikatnie przysypujemy ziemią. Najważniejsze, by zastosować kwaśne podłoże, np. specjalną ziemię do rododendronów lub roślin kwasolubnych.
  3. Rowek można wypełnić także torfem, co zapewnia glebie kwaśny odczyn na dłużej.
  4. Mocno elastyczny pęd możemy przymocować do podłoża patyczkiem lub haczykiem.
  5. Odkład ukorzeni się w ciągu roku lub dwóch lat. Dopiero wtedy odcinamy go od rośliny matecznej i przesadzamy w docelowe miejsce. Pielęgnacja oraz kwitnienie rozmnożonego rododendronu wygląda identycznie jak rośliny matki.

Pobieranie i wysiewanie nasion rododendronów

Nasiona rododendronów pobieramy z torebek kwiatowych
Nasiona rododendronów pobieramy z torebek kwiatowych123RF/PICSEL

Wysiewanie nasion nazywamy generatywnym rozmnażaniem rododendronów. Metoda ta wymaga cierpliwości i nie gwarantuje uzyskania rośliny identycznej z mateczną. Może to powodować problemy, jeśli planujemy pozyskać pokaźną liczbę identycznych roślin. To jednak doskonała okazja do wyhodowania jedynego w swoim rodzaju okazu.

  1. Aby pobrać nasiona, wystarczy nie usuwać kwiatów po ich przekwitnięciu. Dzięki temu utworzą się owoce typu torebki. Choć nie posiadają wyjątkowych walorów dekoracyjnych, skrywają w sobie wiele nasion.
  2. Nasiona możemy wysiewać od razu po zebraniu lub przechować w warunkach domowych i zabrać się za to początkiem wiosny.
  3. W tym celu warto postawić na rozsadnik, rabatkę lub specjalne skrzynki wypełnione kwaśnym podłożem.
  4. Przez rok roślina powinna urosnąć o ok. 10 cm, a na miejsce stałe przesadzamy ją dopiero po ok. 6-12 miesiącach.
  5. Pamiętajmy o okrywaniu młodych okazów na zimę. Warto przygotować się na to, że rododendrony nie zakwitną od razu po rozmnożeniu. Najczęściej pierwsze kwitnienie odbywa się dopiero po upływie 5 lat.

Rododendrony mogą sprawiać problemy

Powszechnym zjawiskiem dotykającym rododendrony w czasie upałów, mrozów i suszy jest zwijanie się oraz zwieszanie liści. To naturalna reakcja obronna, pomagająca roślinie poradzić sobie z sytuacją stresową oraz zapobiegająca dalszemu przesuszaniu. Po ustaniu ekstremalnych i niesprzyjających warunków roślina powinna szybko się zregenerować. Podobne symptomy wywołuje także choroba grzybowa korzeni, dotykająca rododendrony w klimacie wyjątkowo wilgotnym oraz upalnym.

Jeśli zauważymy więdnięcie oraz powolne zamieranie rododendronów, najpewniej jest to skutek zgnilizny korzeniowej wywołanej przez grzyby Phytophthor. Rozwijają się głównie w mokrym i nieprzepuszczalnym podłożu i są niemożliwe do wyleczenia. Sprawcami takiego stanu rośliny są także larwy opuchlaka truskawkowca, żerujące u podstawy pnia.

Sprawdź również:

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas